Charakterystyczne zdjęcie 79-letniego demokraty Berniego Sandersa, które zostało wykonane podczas inauguracji Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych, zyskało popularność niemal tak dużą, jak sama uroczystość. Senator wpadł wtedy na pomysł, by to wykorzystać - na oficjalnej stronie polityka wystawiono na sprzedaż bluzy i t-shirty z jego podobizną.
Cały zysk z ich sprzedaży zostanie przekazany na rzecz Meals on Wheels - programu dostawy posiłków osobom potrzebującym. Bluzy zostały błyskawicznie wyprzedane i na razie nie wiadomo, czy pojawią się kolejne egzemplarze. - Możemy zrobić dobrą rzecz, a nie tylko się bawić - powiedział Sanders.
Wspieranie najsłabszych w przypadku senatora z Vermont nie powinno dziwić. Sanders od dekad pozostaje wierny swoim ideałom - na początku lat 60. walczył z segregacją rasową, a na początku lat 80. - jako burmistrz Burlington, największego miasta w jego rodzinnym stanie - wspierał organizację marszu równości, mimo ogromnego sprzeciwu innych władz i społeczności.
"Jesteśmy pod wrażeniem wsparcia senatora Berniego Sandersa i wielu ludzi z całego kraju" - napisała organizacja Age Well, największy dostawca Meals on Wheels w stanie Vermont. Prezeska organizacji dodała, że to niesamowity prezent i podziękowała w imieniu Age Well i wszystkich partnerów oraz społeczności.
Autorem wspomnianego zdjęcia jest współpracujący z agencją AFP Brendan Smialowski. Fotograf uważa, że zdjęcie nie należy do najbardziej udanych. Mówi też, że gdyby wiedział, jaki los spotka fotografię Berniego Sandersa, to nie wie, czy by ją zrobił i wysłał do publikacji.
Popularność fotografii najwyraźniej nie przeszkadza senatorowi. - My w Vermont wiemy, jak radzić sobie z zimnem i z tego powodu aż tak bardzo nie przejmujemy się stylem. Chcemy, by było nam ciepło. I to właśnie dzisiaj zrobiłem - mówił w rozmowie z CBS News polityk. Bernie Sanders przyznał, że charakterystyczne rękawiczki dostał kilka lat temu od znajomej nauczycielki Jen Ellis, która uszyła jej z wełny pochodzącej ze starych swetrów oraz włókien z plastikowych butelek z recyklingu.
Dzięki zdjęciu Jen Ellis została zasypana zamówieniami. Niestety produkt, który wypromował Bernie Sanders, został już wyprzedany. Kobieta cieszy się jednak z popularności zdjęcia. - Nie ma możliwości, żeby zrobić sześć tysięcy par rękawiczek. Za każdym razem, kiedy wchodzę na swojego e-maila, widzę kolejnych kilkaset wiadomości. Nienawidzę rozczarowywać ludzi, ale te rękawiczki są po prostu jedyne w swoim rodzaju. Z drugiej strony ludzie mają teraz rozrywkę. I właśnie tego potrzebujemy w tej chwili: to bardzo trudny czas dla wielu ludzi. Potrzebujemy czegoś do śmiechu, co jest całkowicie nieszkodliwe i apolityczne - powiedziała w rozmowie z "Jewish Insider".