W piątek zbierze się zespół rządowy, który ma decydować o ewentualnym znoszeniu kolejnych obostrzeń. Po zakończeniu spotkania (najprawdopodobniej jeszcze przed południem) premier Mateusz Morawiecki poinformuje na konferencji prasowej o najnowszych ustaleniach - ma podać szczegóły na temat tego, czy w najbliższym czasie możemy się spodziewać otwarcia hoteli czy restauracji.
Od 1 lutego obowiązują nowe zasady. Ponownie otwarto centra handlowe i instytucje kultury. Nadal zamknięte są jednak siłownie, baseny czy kina. Restauracje wydają posiłki tylko na wynos, a hotele są dostępne dla nielicznych - między innymi medyków, żołnierzy, pracowników firm budowlanych oraz dziennikarzy. Teraz - jak nieoficjalnie donosi Interia - rząd rozważa m.in. otwarcie kin. Miałyby funkcjonować w reżimie sanitarnym i z uwzględnieniem limitu osób.
Z kolei według sugestii ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina jest szansa, że po weekendzie zostaną otwarte hotele w reżimie sanitarnym. O tym, że rząd może zdecydować o kolejnym luzowaniu obostrzeń, wicepremier mówił wczoraj rano. Sugerował, że jego resort będzie rekomendował otwarcie hoteli. Nie wykluczył też otwierania innych branż. Jarosław Gowin zastrzegł jednak, że odmrażanie gospodarki i kolejnych branż musi być bardzo ostrożne i będzie możliwe tylko wtedy, gdy liczba dziennych zachorowań będzie utrzymywać się na stałym, niezbyt wysokim poziomie. Tymczasem w czwartek 4 lutego poinformowano o 6,5 tys. nowych przypadków koronawirusa i 444 zgonach