Wesela zostały zakazane na początku jesienno-zimowej fali pandemii koronawirusa wraz z wprowadzeniem obostrzeń dotyczących zgromadzeń oraz organizowaniem imprez rodzinnych. W mediach pojawiają się głosy o luzowaniu obostrzeń w poszczególnych segmentach gospodarki. Czy podobnych rozwiązać należy spodziewać się w kwestii imprez rodzinnych?
W programie "Money. To się liczy" Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy i technologii została zapytana, kiedy będzie można organizować wesela. Przedstawicielka rządu przypomniała, że w ubiegłym roku było to możliwe w maju.
- Nie mówię, że w 2021 roku będzie podobna sytuacja - choć wiele wskazuje, że może tak być: w momencie, kiedy będziemy mieli ocieplenie, kiedy wejdziemy w tryb wiosenny, wtedy są większe szanse na to, że część przedsięwzięć, spotkań rodzinnych będzie można organizować na otwartej przestrzeni, a tym samym zmniejszyć ryzyko transmisji wirusa - powiedziała Olga Semeniuk.
Jak zdradziła, resort rozwoju ma przygotowane protokoły bezpieczeństwa dla 40 branż, w tym branży weselnej, eventowej, rozrywkowej, gastronomicznej i turystycznej. Ostateczna decyzja o ich otwarciu zależy od decyzji Rady Medycznej i Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Rząd prawdopodobnie zdecyduje się na poluzowanie obostrzeń. Najprawdopodobniejszym scenariuszem jest ponowne otwarcie hoteli - Uważam, że od 14 lutego w ścisłym reżimie sanitarnym mogłyby zacząć działać hotele. Analizujemy też sytuację związaną z innymi branżami. Niewykluczone, że MRPiT będzie rekomendować też w najbliższym czasie Radzie Ministrów inne poluzowania - mówił Jarosław Gowin, minister rozwoju, pracy i technologii