Tesla, amerykański producent aut, którego właścicielem jest Elon Musk, buduje nową fabrykę w Niemczech. I już rekrutuje. Pracę znaleźć ma tu nawet 7 tys. osób, również Polaków - informuje niemiecki portal rbb24.de cytowany przez "Dziennik Gazetę Prawną".
Portal powołuje się na publikacje w polskiej prasie, gdzie możliwość zatrudnienia tak blisko granicy na korzystnych warunkach określane jest jako "wymarzona praca" lub "idealna praca". Wszystko przede wszystkim przez zarobki, które mają sięgać 3,5 tys. euro, co stanowi równowartość ok. 15 tys. zł. Tyle zarabiać mogą pracownicy wykwalifikowani. Ci bez specjalizacji mają otrzymywać do 2,7 tys. euro, czyli ok. 12 tys. zł brutto.
Fabryka mieszcząca się w Gruenheide przy Tessla Strasse nie będzie płacić polskim pracownikom mniej, niż niemieckim. W ten sposób niemiecka prasa uspokaja, że przybysze z polski nie będą "zabierać pracy" obywatelom kraju. Portal podkreśla nawet, że Tesla może mieć problemy ze znalezieniem odpowiedniej liczby pracowników posiadających odpowiednie doświadczenie.
Jednym z wymogów dla pracowników jest płynna znajomość angielskiego i niemieckiego dla stanowisk bardziej wymagających, jednak ten wymóg różni się w zależności od stanowiska.
Decyzję o budowie fabryki w Niemczech Elon Musk, właściciel Tesli, ogłosił w listopadzie. Wydajność linii produkcyjnych ma wynieść aż 500 tys. samochodów rocznie. Pierwsze samochody mają zjechać taśmy jeszcze w roku 2021.
Zastrzeżenia do inwestycji przedstawili zarówno niektórzy mieszkańcy regionu jak i ekolodzy. Pojawiają się zarzuty o nadmierne zużycie wody oraz wpływ na środowisko naturalne.
Czytaj też: Elon Musk radzi, kiedy nie kupować tesli. Zaskakujące wyznanie miliardera