Trzecia fala pandemii koronawirusa trwa. Minister zdrowia mówił w rozmowie z wp.pl, że Wielkanoc spędzimy w domu i będzie ona pod względem obostrzeń podobna do zeszłorocznej. Jednocześnie przedstawił perspektywy rozwoju sytuacji pandemicznej w kolejnych miesiącach.
Warto sobie przypomnieć poprzednie święta, które spędzaliśmy w konwencji: zostań w domu. Myślę, że niestety w tym roku będą podobne
- mówił Adam Niedzielski w programie "Tłit" wp.pl.
Minister zdrowia dodał, że być może po świętach rządzący będą podejmować odważniejsze decyzje w związku z pandemią.
Ale jest coś optymistycznego w tym, że być może to będą święta, po których będziemy podejmowali bardziej odważne decyzje luzujące, jeśli będziemy widzieli, że ten szczyt pandemii mamy za sobą
- prognozował. Stwierdził, że tolerancja na ryzyko w decyzjach związanych z luzowaniem obostrzeń jest większa, bo część społeczeństwa jest już uodporniona, a osób zaszczepionych wciąż przybywa.
Jeżeli będziemy mieli w perspektywie przełomu marca za sobą szczyt pandemii, apogeum trzeciej fali, to myślę, że będziemy mieli ścieżkę luzującą przed sobą
- zauważył Niedzielski. Na pytanie o perspektywy otwarcia branży gastronomicznej odpowiedział, że istnieje możliwość, że w majówkę wolno będzie usiąść w restauracji.
- Mamy 15 250 nowych zakażeń koronawirusem. Nie żyje 296 osób - informował w czwartek rano minister zdrowia Adam Niedzielski, po raz kolejny uprzedzając oficjalny komunikat resortu zdrowia. Rośnie również liczba osób w szpitalach - 15 992. Na kwarantannie jest ponad 200 tysięcy osób, najwięcej od grudnia 2020 roku. Liczba osób, które wyzdrowiały od początku epidemi to 1 448 619.