Zapasy stali się kurczą. Polskie fabryki mogą stanąć. A to oznacza problemy dla całej Europy

Na rynku zaczyna brakować stali nierdzewnej, potrzebnej m.in. w fabrykach AGD i samochodów. Fabrykom grozi nawet zatrzymanie produkcji. Wiąże się to też niechybnie ze wzrostem cen. Zatrzymanie polskich fabryk to kłopoty dla całej Europy, jesteśmy bowiem największym eksporterem sprzętu AGD na kontynencie.

Jak donosi "Rzeczpospolita" na rynku jest poważny problem ze stalą nierdzewną. Huty ograniczały produkcję, czasem nawet zupełnie ją wygaszały, oczekując długiego kryzysu. Ten nie był jednak w tej branży aż tak poważny i obecnie w przemyśle panuje hossa. W związku z tym zaczyna brakować surowca. Problemy już teraz są widoczne, a sektor zaczyna rozważać scenariusz, w którym zakłady będą musiały wstrzymać produkcję.

Zapotrzebowanie na stal jest duże, ale niestety w Polsce się jej nie produkuje. Europejskie huty mają bardzo dużo zamówień, a do tego stal sprowadzana z Azji przestała być cenowo konkurencyjna. 

Dodatkowo w Azji, gdzie z reguły stal można było kupić taniej, obecnie ceny są właściwie takie same jak w Europie. Biorąc też pod uwagę, iż w ostatnich tygodniach drastycznie wzrosły koszty frachtu, import przestał być konkurencyjny

- mówi dla "Rz" Andrzej Michalski-Stępkowski, prezes Stowarzyszenia Stal Nierdzewna. Ponadto huty przyjmują zamówienia z terminem dostawy dopiero na czwarty kwartał 2021 roku, a niektóre surowce mogą dotrzeć nawet w pierwszym kwartale przyszłego roku. Michalski-Stępkowski twierdzi, że z taką sytuacją nie mieliśmy do czynienia od dawna.

Zobacz wideo Kamil Wyszkowski o źródłach energii w przyszłości: Chińczycy już testują fabrykę solarną. Będzie umieszczona na orbicie okołoziemskiej

Braki w stali oznaczają wzrost cen

"Rz" przypomina, że Polska jest największym eksportem sprzętu AGD w Europie, do którego produkcji niezbędna jest stal nierdzewna. W naszym kraju działa aż 35 fabryk, które dostarczyły w ubiegłym roku 30 mln urządzeń, z czego 24 mln stanowiło duże AGD. Aż 90 procent. z tego trafiło na eksport. Problem polskich fabryk dotknie zatem całą Europę. 

Stal jest dla nas kluczowym elementem do produkcji urządzeń AGD. W scenariuszu niedoborów trzeba się liczyć ze wzrostem cen produktów, co dla konsumentów na pewno nie będzie dobrą informacją 

- mówi Wojciech Konecki, prezes APPLiA Polska, organizacji producentów AGD.

Nie tylko AGD i nie tylko stal

Przestoje w dostawie stali oznaczają także kłopoty producentów samochodów. Ponadto pandemia sprawiła, że problemy dotyczą także innych surowców. Zdrożał m.in. styropian, którego dostawy są już limitowane przez samych dostawców. To także spowoduje wyższe ceny dla klientów, bo wysyłka z zakładu nie może się odbyć bez tego surowca. 

Więcej o: