Wyborczy szach mat PiS? Emerytury stażowe możliwe w Nowym Ładzie. Wypłaty już po pięćdziesiątce

Emerytury stażowe obiecał w ostatniej kampanii prezydenckiej Andrzej Duda. Tuż po wygranej z obietnicy się wycofał. Ale możliwe, że obóz PiS znów sięgnie po rozwiązanie, dzięki któremu część pracujących będzie mogła uzyskać świadczenie nawet niewiele po pięćdziesiątce. Domaga się tego OPZZ.

Prezydent Andrzej Duda szedł po drugą kadencję pod hasłem obrony "Polski Plus". W kampanii wyborczej obiecał utrzymanie wszystkich programów socjalnych - 500 Plus, trzynastek, czternastek. Zapowiedział też wprowadzenie nowych rozwiązań - emerytury stażowe. 

Miałaby przysługiwać nie jak obecnie, po osiągnięciu określonego wieku, a jedynie przy spełnieniu kryterium stażu pracy. Polacy mogliby - na przykład ci, którzy zaczęli pracować jeszcze w szkole - mogliby otrzymywać pieniądze już w wieku 53-58 lat. Kobiety byłyby uprawnione do świadczenia po przepracowaniu 35 lat, a mężczyźni - 40.

Jarosław Kaczyński znów obieca Polakom emerytury stażowe? Domaga się tego OPZZ

Pomysł emerytur może powrócić. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych zwróciło się do Jarosława Kaczyńskiego z apelem "o podjęcie działań na rzecz wprowadzenia tzw. emerytur stażowych" - donosi "Fakt". "Oczekujemy, że to rozwiązanie znajdzie m.in. w prezentowanym przez Pana Partię Nowym Polskim Ładzie" - dodają przedstawiciele OPZZ. 

Zdaniem organizacji emerytury stażowe byłyby "ważnym elementem budowania bezpieczeństwa socjalnego pracownic i pracowników". Wcześniej, w trakcie kampanii wyborczej, wprowadzenia emerytur stażowych domagała się "Solidarność". Piotr Duda, szef związku, i ubiegający się o reelekcję Andrzej Duda, podpisali nawet umowę w tej sprawie. 

Emerytury stażowe obiecane dwa razy

Po wygranej, w lutym 2020, "Gazeta Wyborcza" donosiła, że świadczeń stażowych nie będzie. Andrzej Duda miał wycofać się z pomysłu.  "Odejście na emeryturę tylko po przepracowaniu określonej liczby lat, niezależnie od wieku danej osoby mogłoby zostać uznane za niekonstytucyjne, bo w konstytucji" - podawał dziennik, powołując się na źródło związane z Kancelarią Prezydenta.

Andrzej Duda kwestię emerytur stażowych podnosił w roku 2015. Wtedy jednak na drodze do realizacji planów głowy państwa stanął rząd, który stwierdził, że na emerytury wypłacane osobom w wieku 53-58 lat nie ma w budżecie pieniędzy.

Więcej o: