Jeszcze nigdy nie było zajętych tyle respiratorów. Jakby potrzebowała ich cała Łeba czy Rzgów

3483 respiratory są obecnie zajęte przez chorych na COVID-19 - wynika z poniedziałkowego raportu Ministerstwa Zdrowia. Jeszcze nigdy od początku pandemii koronawirusa w Polsce tak wielu pacjentów nie potrzebowało wsparcia maszyny. To tak, jakby respiratora potrzebowali nagle wszyscy albo niemal wszyscy mieszkańcy Łeby, Zatoru, Rzgowa, Strykowa czy Szczekocin.
Zobacz wideo Brazylijski wariant wirusa. Czy dojdzie do czwartej fali?

Liczba zajętych respiratorów przez chorych na COVID-19 cały czas rośnie. W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że zajęte są aż 3483 maszyny. To o 107 więcej niż przed weekendem i 214 więcej niż tydzień temu.

Wciąż bardzo wysoka jest także liczba zajętych łóżek covidowych. Z najnowszych danych resortu zdrowia wynika, że w szpitalach leży 33 990 osób. To o 1334 więcej niż tydzień temu, choć jednocześnie mniej niż w połowie ubiegłego tygodnia. W raporcie z 8 kwietnia Ministerstwo Zdrowia informowało o rekordowych 34 864 zajętych łóżkach.

Ministerstwo Zdrowia opublikowało dane nt. nowych przypadków koronawirusa i zgonów związanych z COVID-19 (zdjęcie ilustracyjne) MZ: 12 013 nowych przypadków koronawirusa i 61 ofiar śmiertelnych

W szpitalach mnóstwo wolnych łóżek i respiratorów?

Według tego, co twierdzi Ministerstwa Zdrowia w poniedziałkowym raporcie, wciąż wolnych jest w polskich szpitalach blisko 11,7 tys. łóżek dla chorych z COVID-19 i niemal tysiąc respiratorów. Uspokajające dane ogólnopolskie nie zawsze znajdują jednak odzwierciedlenie na poziomie lokalnym. Z niektórych szpitali docierają sygnały o braku wolnych miejsc respiratorowych.

Niestety, nawet wolny respirator sam też nie pomoże choremu, potrzebne są wykwalifikowane osoby do jego obsługi.

To nie łóżka, nie respiratory leczą pacjentów. Właśnie w tej chwili pandemia pokazała społeczeństwu, że podstawą systemu ochrony zdrowia są kadry medyczne. Można wstawić jeszcze tysiące łóżek, tysiące respiratorów. Jak nie będzie personelu do tych łóżek i do tych respiratorów, to - niestety - osiągniemy fatalny wynik

- komentowała w niedzielę w TVN24 Krystyna Ptok, szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. 

Koronawirus. Wesela i komunie. Niedzielski: Maj daje lepszą perspektywę Co z komuniami i weselami? Niedzielski: Maj daje lepszą perspektywę

Więcej o: