„Zupagrafika to polsko-hiszpańska historia sukcesu” - pisze w czwartek, 29 kwietnia, „Frankfurter Allgemeine Zeitung” o kolektywie dokumentującym brutalistyczną spuściznę architektoniczną byłego bloku wschodniego. Martyna Sobecka i David Navarro wspólnie wydali już kilkanaście książek i albumów poświęconych powojennej modernistycznej architekturze od Berlina do Syberii.
„Ze wspólnego biura projektowego i wydawnictwa w ciągu kilku lat powstała ważna pozycja w europejskim dyskursie architektonicznym” - ocenia „FAZ”. W swoich albumach uwieczniają na przykład bloki Nowej Huty, zbudowany w kształcie książki City-Hochhaus w Lipsku czy rosyjskie „monomiasta” Togliatti i Norylsk, rozwinięte w ZSRR wokół dużych zakładów przemysłowych.
Gazeta cytuje Martynę Sobecką: „Wiele z tych obiektów odzwierciedla marzenia i ideały kontrowersyjnego czasu. Dzięki Zupagrafice chcemy przyczynić się do tego, aby historia i tożsamość architektoniczna państw Europy Środkowo-Wschodniej i ich utopii trafiła do zbiorowej pamięci”.
Jak pisze FAZ, „swoimi książkami Zupagrafika chce pokazać, że architektura NRD, która dziś często jest wyburzana, lub niechlujnie odnawiana, ma dużą wartość w architektoniczno-historycznym kanonie Europy”. Dla spełnienia swojej misji dwójka intensywnie podróżuje po krajach regionu i zatrudnia też innych znanych fotografów. Powstają przy tym „nastrojowe i konstruktywistyczne” ujęcia architektury, eksponujące balkony i okna niczym graficzne wzory.
„Sobecka i Navarro fascynują się dzielnicami z dala od wytwornych stalinowskich bulwarów i postmodernistycznych dzielnic drapaczy chmur z okresu transformacji” - pisze dziennik. Dobrym przykładem są „Iksy”, czyli bloki na osiedlu Torwar w Warszawie. Uformowane w kształcie litery X bloki są zdaniem „FAZ” przykładem „pomysłowości, z którą w latach 70-tych i 80-tych polscy architekci sprostali niedoborom materiałów przy budowie dużych osiedli”.
Do dwójki grafików przemawia geometria tych i innych projektów. „Podziwiamy kompozycję i stojącą za nią teorię architektoniczną, a budynki postrzegamy jako wyjątkowe dzieła sztuki” - mówi Navarro.
Jak wygląda Zupagrafika, można zobaczyć pod tym linkiem.
(FAZ/gsz)