Leki maksymalnie za 5,88 zł. Projekt ustawy Lewicy już w Sejmie. "Koniec z wyborem: leki czy jedzenie"

- Lewica dotrzymuje słowa i składa projekt ustawy, który zapowiadaliśmy w kampanii wyborczej, leki za 5 zł - powiedział poseł Marek Rutka. Wprowadza on zasadę, że leki na receptę będą dostępne za odpłatnością ryczałtową, ale nie większą niż 5,88 zł. "Koniec z wyborem, przed którym najczęściej stają seniorzy: kupić leki czy jedzenie?" - tłumaczy Lewica.
Zobacz wideo Dlaczego PiS łatwiej się dogadać z Lewicą niż z Ziobrą?

Lewica złożyła projekt ustawy, który zakłada m.in. ustanowienie maksymalnej stawki za leki i rozszerzenie listy leków refundowanych. W ten sposób chce zrealizować obietnicę, którą złożyła w sierpniu 2020 r. podczas kampanii wyborczej.

Lewica chce maksymalnej stawki za leki w wysokości 5,88 zł

Jak wyjaśniono, od momentu przyjęcia ustawy opakowanie leków będzie bezpłatne lub też maksymalnie będzie kosztować 5,88 zł. Medykamenty za darmo mieliby również otrzymywać zasłużeni honorowi dawcy krwi i przeszczepów, żołnierze, inwalidzi wojenni i wojskowi. "Koniec z wyborem, przed którym najczęściej stają seniorzy: kupić leki czy jedzenie?" - tłumaczy Lewica. Projekt wprowadza również zasadę, zgodnie z którą pierwszy w roku zakup sprzętu medycznego (pompa insulinowa, pielucho-majtki) jest realizowany za odpłatnością ryczałtową.

Lewica wyjaśnia, że potrzebne będą większe wydatki na refundację, aby możliwe było ustanowienie maksymalnej stawki za leki w wysokości 5,88 zł. "Z drugiej strony profilaktyka i nieprzerywanie terapii lekowej ograniczy wydatki na hospitalizację pacjentów, którzy z powodu braku pieniędzy nie kupowali lekarstw. Podstawowy budżet na leki wzrósłby o około 5 mld zł w ramach budżetu NFZ, dodatkowe środki na pokrycie rozszerzonej refundacji pochodziłyby z budżetu państwa. Szacunkowe dodatkowe wydatki z budżetu państwa to 6-8 mld zł" - dodano.

Państwo dokłada dziś do refundowanych leków większość środków, dlaczego więc nie może pokryć całej kwoty? Podobny system działa w Wielkiej Brytanii czy w Niemczech, gdzie odpłatność jest albo zniesiona, albo jest symboliczna

- podkreśla Lewica.

Propozycja Lewicy zakłada zwiększenie budżetu na refundację do 22 proc.

- Lewica dotrzymuje słowa i składa projekt ustawy, który zapowiadaliśmy w kampanii wyborczej - leki za 5 zł - powiedział podczas konferencji prasowej poseł Marek Rutka. Dodał, że ustawa została już przekonsultowana z organizacjami społecznymi.

7,3 mld złotych - tyle wynoszą długi polskich seniorów. 8% z nich odchodzi sprzed okienka w aptece z kwitkiem. Dlaczego tak się dzieje? Zwyczajnie nie stać ich na wykupienie leków. Przed tym okienkiem stoją przed decyzją: kupić jedzenie czy kupić leki?

- tłumaczy poseł.

Jak zauważyła posłanka Marcelina Zawisza, w 2019 r. Polacy wykupili 434 mln opakowań leków refundowanych na łączną kwotę 12,7 mld zł. Z tej kwoty 74 proc. stanowiła refundacja ze środków publicznych, a jedynie 26 proc. stanowiły dopłaty pacjentów.

- Skoro państwo dokłada dzisiaj do leków refundowanych większość środków, to czas po prostu rozszerzyć ten zakres - tłumaczy Marcelina Zawisza. Dodała, że proponowana zmiana będzie wymagać zwiększenia budżetu na refundację z 17 proc. do 22 proc. z NFZ.

Więcej o: