Inflacja w kwietniu. Wiemy, co zdrożało najmocniej. Wyższe ceny nie tylko w sklepach i na stacjach paliw

Inflacja w kwietniu 2021 r. wyniosła 4,3 proc. - potwierdził w piątek 14 maja Główny Urząd Statystyczny. Tę samą wartość GUS podał pod koniec kwietnia w tzw. szybkim szacunku. Tym razem urząd pokazał jednak także szczegółowo skalę wzrostu (dużo rzadziej - spadku) cen poszczególnych towarów i usług. Mocno zdrożały paliwa, w górę idą też ceny żywności.
Zobacz wideo Belka: Inflacja zadomowi się u nas na stałe. Ryzyko się zwiększa

Główny Urząd Statystyczny potwierdził w piątek, to co podał już 30 kwietnia w szybkim szacunku - inflacja w kwietniu 2021 r. wyniosła 4,3 proc. rok do roku. Nieco wyższa okazała się skala wzrostu cen w ujęciu miesiąc do miesiąca - poszły one w górę o 0,8 proc., a nie 0,7 proc. jak GUS podawał dwa tygodnie temu.

Inflacja roczna w kwietniu - 4,3 proc. - była najwyższa od ponad roku. Dokładnie - od marca 2020 r., gdy wyniosła 4,6 proc. Pierwszy raz od tamtego momentu wskaźnik wzrostu cen wyszedł także poza cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego. NBP określa swój cel inflacyjny na poziomie 2,5 proc. z dopuszczalnym wahaniem 1 p. proc. w górę lub w dół.

gotówka Inflacja 'nie przestaje zaskakiwać w górę'. Największy skok cen od roku

Drożeje żywność, drożeją usługi 

Teraz GUS pokazał dokładne dane o cenach poszczególnych towarów i usług. Jak wskazują odczyty urzędu, w ostatnim miesiącu (tj. w kwietniu w porównaniu z marcem br.) dość mocno zdrożała żywność - o 1,1 proc. W górę poszły m.in. ceny warzyw i owoców (kolejno o 2,5 i 1,8 proc.), jaj (o 2 proc.), mięsa drobiowego (o 3 proc.), wieprzowiny (2,7 proc.). Co ciekawe, miesiąc do miesiąca tylko w jednej kategorii towarów żywnościowych badanych przez GUS widać spadek cen - kawa potaniała o symboliczne 0,1 proc.

Zdrożały też m.in. odzież i obuwie (o 2,5 proc.), meble (2,2 proc.), paliwa (3,6 proc.), wywozu śmieci (2,8 proc.) czy sprzętu telekomunikacyjnego (2,5 proc.). 

Jednak w zestawieniu rok do roku wzrost cen żywności jest dużo mniej widoczny, wyniósł "tylko" 0,7 proc. Znacznie szybciej w ostatnich dwunastu miesiącach drożały usługi - aż o 6,8 proc. Znaczny w tym udział m.in. wywozu śmieci (wzrost o blisko 29 proc.) oraz usług lekarskich (o ponad 7 proc.) stomatologicznych (o 12,5 proc.), fryzjerskich i kosmetycznych (o 10,5 proc.), telekomunikacyjnych (o 8,5 proc.) czy bankowych (ponad 47 proc.). W górę poszły też ceny energii (o 9,5 proc.) i paliw (o 28,1 proc.), potaniał z kolei m.in. gaz (o 4,3 proc.), sprzęt telekomunikacyjny (7,4 proc.) czy ubezpieczenia (2,6 proc.). 

Inflacja rośnie, nie tylko w Polsce. Inflacja na Węgrzech już ponad 5 proc. W Polsce też może się to zdarzyć. Co zrobi NBP?

Inflacja w kolejnych miesiącach nie zelżeje

Ekonomiści spodziewają się, że w maju roczna inflacja osiągnie jeszcze wyższy poziom, nawet 5 proc. W całym 2021 r. także należy spodziewać się dość wysokiej inflacji, na poziomie ok. 4 proc. Przykładowo, prognoza ekonomistów Credit Agricole opiewa na 3,9 proc., o wartości ponad 4 proc. mówi główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

Inflacja szybciej od oczekiwań przekroczyła poziom 4 proc. rok do roku i niestety należy oczekiwać jeszcze wyższego jej poziomu w maju. Będzie to prawdopodobnie 5 proc. Nic też nie wskazuje na to, aby w kolejnych miesiącach br. wskaźnik CPI miał powrócić do pasma odchyleń od celu NBP. Prognozy wskazują, że wskaźnik inflacji będzie utrzymywał się w granicach 4,7-4,9 proc., a w samym końcu br. może ponownie osiągnąć 5 proc rok do roku. Otwiera się właśnie, w dość szybkim tempie, gospodarka. Będziemy mieli do czynienia z realizacją skumulowanego (i stłumionego w ostatnich miesiącach) popytu gospodarstw domowych. Na całym świecie drożeją surowce, w tym ropa naftowa. Obraz, jaki się wyłania, jest następujący: średnioroczny wskaźnik CPI w Polsce ukształtuje się w 2021 r. powyżej 4 proc.

- komentuje Kurtek.

Więcej o: