USA. Joe Biden wrócił do dobrego obyczaju prezydentów i ujawnił swoje zeznanie podatkowe

Prezydent USA Joe Biden i jego żona Jill Biden ujawnili swoje zeznanie podatkowe za rok 2020, w którym wykazali spadek dochodów. Tym samym powrócono do praktyki ujawniania informacji podatkowych. Poprzednik Bidena, Donald Trump był pierwszym od 50 lat prezydentem USA, który chciał utrzymać swoje finanse w tajemnicy. Wiadomo jednak, że podatków nie płacił albo płacił groteskowo niskie.

Joe i Jill Bidenowie zgłosili dochód w wysokości 607 336 dolarów w 2020 roku. Para prezydencka zapłaciła 157 414 dolarów federalnego podatku dochodowego, a ich efektywna stawka opodatkowania wyniosła w 2020 roku 25,9 proc. - wynika z informacji ujawnionych przez Biały Dom.

USA. Bidenowie ujawnili spadek dochodów w deklaracji podatkowej

Prezydent i pierwsza dama USA przekazali 30 704 dolarów (około 5,1 proc. całkowitego dochodu) na rzecz 10 różnych organizacji charytatywnych. Największa zgłoszona darowizna na cele charytatywne wyniosła 10 tys. dolarów. Amerykańska para prezydencka przekazała ją Beau Biden Foundation - publicznej organizacji charytatywnej, która prowadzi kampanię przeciwko wykorzystywaniu dzieci.

Joe i Jill Bidenowie ujawnili zeznanie podatkowe w stanie Delaware, z którego wynika, że zapłacili tam 28 794 dolarów podatku dochodowego. Pierwsza dama przedstawiła również zeznanie podatkowe z Wirginii, gdzie zapłaciła 443 dolary podatku dochodowego.

Z dostępnych publicznie informacji wynika, że w 2019 roku Bidenowie zgłosili dochód w wysokości 985 223 dolarów. To oznacza spadek dochodu o 377 887 dolarów w 2020 roku. Wcześniejszy dochód był wyższy z powodu trwającej kampanii prezydenckiej, podczas której Joe Biden zarabiał m.in. na płatnych przemówieniach - wskazuje CNN.

Donald Trump unikał ujawniania deklaracji podatkowej

Poprzednik Joe Bidena, Donald Trump za swojej prezydentury odmawiał ujawniania zeznań podatkowych. W 2020 roku dziennik "The New York Times" podał, że dotarł do zeznań podatkowych Donalda Trumpa i jego firm. Wynika z nich, że przez 10 z poprzednich 15 lat zgłaszał straty przewyższające jego dochody, dzięki czemu nie zapłacił ani dolara federalnego podatku dochodowego.

Według "NYT", w 2016 roku, gdy Donald Trump wygrał wybory, zapłacił zaledwie 750 dolarów podatku dochodowego. Taką samą kwotę wpłacił w pierwszym roku swojej prezydentury. Od lat 70. ubiegłego wieku, wszyscy amerykańscy prezydenci, z wyjątkiem Donalda Trumpa, ujawniali swoje zeznania podatkowe.