Air France odwołał loty AF1154 i AF1654 na trasie Paryż-Moskwa - informuje agencja Reuters. Francuski przewoźnik również w niedzielę 23 maja anulował dwa loty do Moskwy, ponieważ rosyjskie władze nie zgodziły się na zmianę trasy lotu z ominięciem Białorusi.
Unia Europejska nałożyła na Białoruś nowe sankcje i wezwała linie lotnicze z siedzibą w UE, aby unikały białoruskiej przestrzeni powietrznej. Na tej samej zasadzie zakazano białoruskim liniom lotniczym korzystania z przestrzeni powietrznej UE.
Decyzja ma związek z uziemieniem samolotu pasażerskiego linii Ryanair i aresztowaniem krytyka białoruskiego rządu, dziennikarza i byłego redaktora naczelnego opozycyjnego kanału NEXTA Romana Protasewicza w Mińsku. Samolot lecący z Aten do Wilna został przechwycony przy granicy z Litwą. Kontrolerzy lotów przekazali pilotom, że na pokładzie maszyny może być bomba, co później okazało się nieprawdą.
Rosja nie wydała zgody na wlot francuskim liniom lotniczym Air France, a wcześniej również samoloty linii Austrian Airlines nie mogły wykonać rejsów do Moskwy. Tymczasem władze Rosji tłumaczą brak zgody "problemami czysto technicznymi".