Jak zmieniły się finanse najbiedniejszych polityków po pięciu latach? Są nowe oświadczenia majątkowe

Na stronie internetowej Sejmu można przeczytać najnowsze oświadczenia majątkowe posłów do Parlamentu Europejskiego. Jak co roku musieli opublikować informacje dotyczące stanu posiadania, czyli gotówki na koncie, nieruchomości oraz przedmiotów wartych przynajmniej 10 tysięcy złotych. Niektórzy zaczynali pięć lat temu mając bardzo niewiele, a teraz na ich kontach widnieją sześciocyfrowe kwoty.

Poseł co miesiąc może liczyć na 8 tys. zł uposażenia i 2,5 tysiące złotych diety, do tego należy dodać pieniądze za pracę w komisjach - pisze businessinsider.com.pl. Przez pięć lat można zaoszczędzić ponad pół miliona złotych - niektórym posłom się to udało, co widać w oświadczeniach majątkowych opublikowanych przez Sejm.

Zobacz wideo Sprawdź, czy twoi europosłowie się nie obijają

Jakie oszczędności mają posłowie? Wzbogacił się m.in. Adam Andruszkiewicz 

Anna Krupka to była wiceszefowa w Ministerstwie Sportu, która dziś obejmuje stanowisko sekretarza stanu w resorcie kultury, dziedzictwa narodowego i sportu. Na koniec 2015 roku jej oszczędności wynosiły siedem tysięcy złotych. Pięć lat później kwota ta jest już dużo wyższa - wynosi 297 tysięcy.

Adam Andruszkiewicz również znacznie się wzbogacił. W przeszłości był wiceministrem cyfryzacji, a kiedy instytucję zlikwidowano, został sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera. W 2015 roku jego majątek wynosił 30 tysięcy złotych, pięć lat później było to już 268 tysięcy.

Jakub Kulesza postawił na inwestycje. Członek klubu parlamentarnego Konfederacji od 2015 roku kupił dwa samochody marki BMW i dwie działki (na spółkę z żoną) warte ponad 360 tysięcy złotych. Wziął też kredyt na mieszkanie warte 450 tysięcy złotych. Jego majątek powiększył się z 20 tysięcy do ponad 500 tysięcy złotych - podsumowuje businessinsider.com.pl.

Zainwestował również Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Jego majątek wynosi około pół miliona złotych, między innymi dzięki dużemu mieszkaniu, które kupił wraz z żoną na kredyt.

Nie wszystkim udało się zaoszczędzić - Łukasz Schreiber i Marek Krząkała 

Łukasz Schreiber, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów zaczynał karierę polityczną w 2015 roku. nie mając na koncie nic, po pięciu latach natomiast jego majątek wynosi 6 tysięcy złotych, na spółkę z żoną. Udało mu się jednak spłacić większą część kredytu na 100 tysięcy złotych.

Marek Krząkała z Koalicji Obywatelskiej również nie dorobił się majątku. Od 2015 roku lat kupił razem z córką mazdę z 2016 roku, na koncie ma 13 tys. zł i 2 tys. euro oszczędności razem z żoną, a do tego zostało mu do spłacenia ponad 30 tysięcy kredytu.

Więcej o: