Czechy zwracają się do TSUE. Żądają nałożenia na Polskę milionów kary

Czechy wysłały wniosek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Domagają się kary pieniężnej dla Polski w wysokości 5 mln euro dziennie za niewykonanie obowiązku natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla w kopalni Turów - ogłosił Trybunał.
Zobacz wideo Awantura w Sejmie w sprawie Turowa. Protasiewicz: "To, co rząd wyprawia w sprawie Turowa, to jest dosłownie czeski film!". Suski: "Stajecie po stronie innego państwa w sporze z Polską! Hańba!"

Czeski minister środowiska Richard Brabec zapowiadał już w zeszłym tygodniu, że złoży do TSUE wniosek o nałożenie na Polskę wysokich kar za dalsze użytkowanie kopalni w Turowie. Tymczasem polskie i czeskie władze przygotowują się do negocjacji.

Polska delegacja wyruszy do Czech na negocjacje ws. kopalni Turów

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował we wtorek, że w tym tygodniu do Czech uda się delegacja w sprawie negocjacji dotyczących kopalni w Turowie. Delegacja będzie się składać z kilku ministrów. Jej skład zostanie ostatecznie ustalony jeszcze we wtorek.

Z kolei w poniedziałek strona czeska przesłała do Polski projekt umowy ws. kopalni Turów. Jak informował na Twitterze Richard Brabec, dokument "zawiera warunki, których spełnienia będziemy oczekiwali od Polski przed i po ewentualnym cofnięciu pozwu" do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Negocjacje w sprawie kopalni mają rozpocząć się w czwartek.

TSUE nakazał wstrzymać wydobycie w kopalni Turów

Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu nakazał 21 maja natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni do czasu rozpatrzenia pozwu, który Czechy złożyły w lutym, domagając się zamknięcia kopalni. Praga argumentowała to szkodliwym wpływem na ujęcie wody pitnej. Według Polski zastosowanie się do tej decyzji jest niemożliwe ze względów technologicznych, społecznych i bezpieczeństwa energetycznego. Obecnie toczą się negocjacje na linii Warszawa-Praga w sprawie rozwiązania sporu.

Więcej o: