Rząd przyjął we wtorek propozycję minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2022 r. Najniższe wynagrodzenie ma wynieść 3000 zł brutto, czyli o 200 zł (7,1 proc.) więcej niż w obecnym roku. Z kolei minimalna stawka godzinowa ma wynieść 19 zł 60 groszy, co oznacza wzrost o 1 zł 30 groszy. Propozycja Rady Ministrów trafiła do Rady Dialogu Społecznego, która ma teraz 30 dni na negocjacje w tej sprawie.
Podwyższenie płacy minimalnej oznacza, że w górę pójdą również niektóre powiązane z nią zobowiązania oraz świadczenia pracownicze. "Dziennik Gazeta Prawna" wyliczył, że w przypadku wzrostu najniższego wynagrodzenia do poziomu 3 tys. zł, przy zwolnieniu grupowym lub indywidualnym z przyczyn niedotyczących pracownika maksymalna odprawa wyniesie 45 tys. zł, lub 30 tys. zł, jeśli zwolnienie nastąpi w okresie epidemii. Do 6 tys. zł wzrośnie także maksymalna wysokość świadczenia szkoleniowego dla osoby zwolnionej z pracy.
Tyle samo co minimalne wynagrodzenie, czyli 3 tys. zł, będzie wynosić minimalna wartość odszkodowania z tytułu mobbingu w pracy, minimalne wynagrodzenie za czas gotowości do pracy i przestój nie z winy pracownika oraz minimalna podstawa składki emerytalno-rentowej dla osób znajdujących się na urlopie wychowawczym (jeśli były zatrudnione na umowie o prace). Na zleceniu minimalna podstawa składki wzrośnie do 2,25 tys. zł. 900 zł wyniesie minimalna podstawa wymiaru składek dla osób korzystających z małego ZUS plus.
Wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę jest określana każdego roku. Rada Ministrów do 15 czerwca przedstawia swoją propozycję Radzie Dialogu Społecznego, czyli gremium składającego się z przedstawicieli pracowników i pracodawców.
Propozycja rządu nie jest jednak wiążąca. Na posiedzeniach Rady trwają negocjacje na temat wysokości najniższej krajowej - jeśli w ciągu 30 dni nie uda się osiągnąć porozumienia, decyzję podejmuje rząd. Po raz ostatni minimalną płacę udało się uzgodnić z Radą w 2010 r.
Wiele wskazuje, że w tym roku negocjacje z Radą Dialogu Społecznego również nie zakończą się sukcesem. Organizacje zrzeszające przedsiębiorców popierają rządową propozycję, ale związki zawodowe chcą, aby minimalne wynagrodzenie wzrosło w 2022 r. do poziomu 3500 zł brutto, czyli nie o 200, a o 500 zł.