Herszt i dwie pracownice banku aresztowani. Prali od sześciu lat. Wyprali 660 mln zł

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali trzy osoby podejrzane o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się praniem pieniędzy pochodzących głównie z terytorium Federacji Rosyjskiej. Jeden z zatrzymanych kierował grupą, zaś pozostałe dwie osoby to pracownice banku.

Zatrzymanym postawiono zarzuty i na wniosek prokuratora trafili do aresztu. Śledczy dokonali również przeszukań dwóch oddziałów banku.

Zobacz wideo Detonacja ładunku, które ABW znalazła przy osobach podejrzanych o przygotowywanie ataków na muzułmanów

Pranie brudnych pieniędzy na łączną kwotę 660 milionów złotych. Zatrzymanym postawiono zarzuty

Zatrzymanemu mężczyźnie postawiono zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz prania brudnych pieniędzy. Łączna kwota zalegalizowana przez podejrzanego wynosiła ponad 660 milionów złotych. Pracownicom banku przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania pieniędzy.

Rada Północnoatlantycka. Zdjęcie ilustracyjne Kwestia cyberataków ma być tematem posiedzenia Rady Północnoatlantyckiej

"Funkcjonariusze ABW przeszukali miejsca zamieszkania zatrzymanych, samochody oraz dwa oddziały jednego z banków w Warszawie. Zabezpieczono dokumenty, laptopy, twarde dyski, pendrive'y i telefony komórkowe. Przejęto też zegarki o wartości 180 tys. zł i zabezpieczono 22 tys. dolarów oraz 8,7 tys. euro w gotówce" - czytamy w komunikacie ABW.

ABW zatrzymała trzy osoby. Grupa zakładała fikcyjne spółki kapitałowe

Śledczy ustalili, że grupa działała od roku 2015 na terenie Polski, Federacji Rosyjskiej, Białorusi oraz Singapuru. Schemat działalności grupy obejmował zakładanie fikcyjnych spółek kapitałowych, które nie prowadziły działalności gospodarczej, a ich wyłącznym celem było umożliwienie transferów pieniężnych do instytucji bankowych działających na terenie Unii Europejskiej i krajów Dalekiego Wschodu.

Szczepionka przeciwko COVID-19 (zdjęcie ilustracyjne) Kuba. Państwowa firma ogłasza, że opracowała szczepionkę przeciwko COVID-19

Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec wszystkich zatrzymanych tymczasowy areszt. Za zarzucane czyny grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Prokuratorzy nie wykluczają dalszych aresztowań. Od kwietnia 2019 roku w tej sprawie zatrzymano 19 osób.

Więcej o: