Adam Niedzielski, minister zdrowia, zapowiedział wielką ofensywę skierowaną do osób, które jeszcze na zaszczepiły się przeciwko COVID-19. - Od dziś zaczynamy akcję dzwonienia do osób, które jeszcze się nie zaszczepiły. W najbliższym czasie zostanie wykonane blisko milion połączeń - stwierdził przedstawiciel rządu podczas piątkowej konferencji prasowej.
Niedzielski przyznał też, że czerwiec jest miesiącem przesilenia, w którym "ludzie nie będą czekali na szczepienia, tylko szczepienia na ludzi". - Widzimy spadek zainteresowania - podkreślił. Zapewnił jednocześnie, że rząd "uruchamia różne instrumenty, które mają zachęcić do szczepienia".
- Uważamy, że najważniejszym wyzwaniem dla nas jest dotarcie do tych, którzy wyrażali chęć szczepienia. Jeszcze w tej grupie chętnych jest do kogo dotrzeć - stwierdził.
Spadek liczby szczepień potwierdził w czwartek Michał Dworczyk. Wyjaśnił, że kilka tygodni temu rejestrowało się nawet 300 tys. osób dziennie. - Teraz z tygodnia na tydzień mamy 30-procentowe albo nawet większe spadki. W ostatnim tygodniu średnio to jest 50 tysięcy nowych osób dziennie, rejestrujących się na szczepienia. To jest naprawdę bardzo duże wyzwanie - stwierdził Dworczyk w czwartek.
Minister zdrowia zapewnił, że osoby, które będą chciały się zaszczepić, będą mogły to zrobić "tam, gdzie przebywają". "My zajmiemy się logistyką" - zapewnił. Wyjaśnił też, że cała akcja będzie wyzwaniem pod względem logistycznym. - To będzie milion połączeń, podczas których będzie można umówić się na szczepienie - wyliczył.
W Polsce wykonano 27 621 910 szczepień, z czego 12 052 910 osób jest zaszczepionych w pełni. Na drugą dawkę czeka 16 447 968 osób.
O przyspieszenie szczepień zaapelował Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień przeciwko COVID-19. - Jeżeli nie osiągniemy wystarczającego poziomu zaszczepienia, będziemy musieli liczyć się z czwartą falą. A wtedy nie będzie można wykluczyć żadnych opcji, z lockdownem włącznie - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Dworczyk poinformował też, że w grupie 70+ zarejestrowanych lub zaszczepionych jest 77 proc. osób., a wśród osób w wieku 60-69 lat to 66 proc.