Pierwszy Mazowiecki Urząd Skarbowy (I MUS) w Warszawie to specjalny urząd stworzony do obsługi największych firm działających w Polsce. Superfiskus obsługuje 3800 przedsiębiorstw, wśród których znaleźć można międzynarodowe koncerny czy firmy o największych przychodach. Pod jego skrzydłami znajdują się też firmy mniejsze, ale z obcym kapitałem. Obsługuje też Narodowy Bank Polski, państwowe banki.
Ewa Krzysiak, kierująca urzędem, przyznaje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" na jakie zarobki mogą liczyć pracownicy. - Absolwent wyższej uczelni, który ma takie doświadczenie, może liczyć na początek na wynagrodzenie rzędu 4 tys. zł brutto - wylicza. Przyznaje jednocześnie, że takie uposażenie dobrych kandydatów nie zachęca. Inni - prywatne firmy księgowe czy doradcze - są bowiem w stanie oferować o wiele więcej.
Inni pracownicy przyznają, że w urzędzie da się zauważyć "zniechęcenie i rozczarowanie". Bo brakuje im jasnych perspektyw, fiskus w ostatnich latach był bowiem wielokrotnie reformowany. Nie ma więc pewności, że koncepcja superurzędu przetrwa na dłużej.
Warszawski urząd zastąpił 20 funkcjonujących wcześniej regionalnych urzędów, które rozpatrywały sprawy największych przedsiębiorstw w poszczególnych województwach. Ujednolicenie może być dla przedsiębiorców korzystne, bo polityka podatkowa stosowana wobec nich ma być jednolita.
W Pierwszym Urzędzie pracuje obecnie 250 osób, kolejnych 50 może znaleźć tu pracę. Działalność rozpoczął 1 stycznia tego roku.