Polacy zmienili zdanie. Chcą euro zamiast złotego, ale boją się wzrostu cen [SONDAŻ]

Ponad połowa Polaków chce wprowadzenia euro w Polsce. Jednocześnie trzy czwarte obawia się, że przyjęcie wspólnej waluty spowodowałoby wzrost cen - wynika z badania Eurobarometru.
Zobacz wideo Zakupy w 100 sekund? Tomasz Blicharski z Grupy Żabka: Wiele firm chce wydłużać ten czas, my staramy się go ograniczyć

W badaniu opinii mieszkańców Unii Europejskiej, które przeprowadzono 20-27 maja wzięło udział ponad 7 tys. osób. Ankietowani zostali zapytani, czy popierają przyjęcie przez Polskę waluty euro.

Glapiński chce utrzymać polską walutę. Polacy nie chcą euro (zdjęcie ilustracyjne) Euro niechciane przez prezesa NBP i tak jest nam pisane. "Grozi na euroizacja"

Większość Polaków za przyjęciem waluty europejskiej

Okazało się, że większość Polaków popiera wprowadzenie europejskiej waluty. Taką odpowiedź dało 56 proc. badanych. Natomiast pozostałe 41 proc. chce, aby Polska pozostała przy złotówkach - podaje "Gazeta Wyborcza", która powołuje się na badanie Eurobarometru. Warto dodać, że przy podobnej ankiecie z 2020 r. zwolenników przyjęcia waluty euro było 48 proc., a przeciwników 49 proc. To oznacza, że liczba zwolenników przyjęcia europejskiej waluty w Polsce wzrosła o 8 pkt proc.

Badanie Eurobarometru wykazało również, że 74 proc. Polaków obawia się wzrostu cen po wejściu do strefy euro. Z kolei 51 proc. ankietowanych uważa, że przyjęcie europejskiej waluty miałoby pozytywne skutki dla polskiej gospodarki - dodaje "Gazeta Wyborcza".

Polacy chcą euro zamiast złotego. Dlaczego zmienili zdanie?

Co mogło wpłynąć na zmianę w postawie Polaków? - Tego nie wiemy, dlatego trzeba zrobić pogłębione badania, co się wydarzyło. Jednak wahnięcie ewidentnie jest, przekracza błąd statystyczny - powiedział w TOK FM dr Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole i wykładowca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Jak zauważył, zeszłoroczne badanie było prowadzone już po wybuchu pandemii, choć wtedy jeszcze nie było dużego wahnięcia.

- Natomiast ten rok przyniósł wyraźną zmianę. Mieliśmy recesję, silne osłabienie kursu walutowego, mamy wzrost inflacji. To są te gospodarcze zmiany, które mogły mieć wpływ na postawy Polaków - ocenił dr Borowski.

Adam Glapiński Nie przyjmiemy euro? Glapiński: Polską walutę trzeba utrzymać na zawsze

Czy Polska przyjmie euro? Prezes NBP: Własną walutę trzeba utrzymać na zawsze

Zdaniem Adama Glapińskiego, szefa NBP, Polska nie powinna w ogóle rozważać odejścia od złotówki. - Własną walutę trzeba utrzymać - nie, jak niektórzy mówią, najdłużej jak się da, ale utrzymać na zawsze - powiedział w rozmowie z "Gazetą Bankową". Zdaniem Glapińskiego to "kwestia suwerenności" oraz możliwość "amortyzowania szoków i wahań koniunktury".

- Próbuje się nam wmawiać, że wystarczy utrzymywać zdyscyplinowaną politykę wewnętrzną, przede wszystkim budżetową, aby euro przynosiło same korzyści. To zaś nieprawda, bo kryzysy przychodzą także z zewnątrz, a wówczas kraj bez własnej waluty nie ma narzędzi, aby chronić własną gospodarkę. Nie może być lepszego zderzaka niż własna waluta. Jest ona czymś tak ważnym jak własne wojsko, własne terytorium, własne prawo - stwierdził.

Więcej o: