Derek Chollet to do tej pory najwyższy rangą przedstawiciel administracji prezydenta Joe Bidena przyjeżdżający do Polski. Chollet w czwartek spotka się m.in. z wiceministrem spraw zagranicznych Marcinem Przydaczem.
Czy amerykański wysłannik będzie przekonywał polskich dyplomatów, by przestali krytykować Nord Stream 2?
Derek Chollet przed przyjazdem do Polski udał się na Ukrainę, gdzie nakłaniał do powstrzymania krytyki ws. gazociągu, który uderza w interesy Polski i Ukrainy. Jak udało się dowiedzieć radiu RMF FM, polscy dyplomaci nie spodziewają się podobnych próśb. Jeśli jednak takie się pojawią, będą stawać w obronie prawa do krytyki Nord Stream 2, który zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski i Ukrainy. Jak podają amerykańskie media, Stany Zjednoczone i Niemcy wstępnie doszły już do porozumienia w sprawie Nord Stream 2. Agencja AP donosi, że Stany Zjednoczone wyraziły zgodę na ukończenie inwestycji, z kolei Niemcy miałby poczynić ustępstwa wobec Polski i Ukrainy, jednak nie wiadomo, czego dokładnie miałyby dotyczyć.
Marcin Przydacz o spotkaniu z Derekiem Cholletem: To kontynuacja naszego otwartego i aktywnego dialogu
Wiceszef polskiej dyplomacji Marcin Przydacz zapewnił na antenie Polskiego Radia, że Stany Zjednoczone są bardzo ważnym partnerem dla Polski w polityce międzynarodowej i polityce bezpieczeństwa. - To kontynuacja naszego otwartego i aktywnego dialogu. Będzie to tematyka bezpieczeństwa, także i bezpieczeństwa energetycznego, tematyka regionalna. Tutaj, jak wiemy, Stany Zjednoczone są aktywnym aktorem także i we współpracy z Trójmorzem. Tematem rozmowy będą również polityka wschodnia oraz relacje bilateralne - powiedział Polskiemu Radiu Przydacz. Wiceminister podkreślił, że rozmowa z Derekiem Cholletem to kontynuacja spotkania z czerwcowego szczytu NATO w Brukseli.
