Zasady wystawiania zwolnień lekarskich wydają się jasne, ale wciąż budzą wśród pracowników wątpliwości. Zwykle dotyczy to wysokości wynagrodzenia, czasu zwolnienia i ewentualnych konsekwencji.
Podczas wizyty lekarz wprowadza informacje na temat zwolnienia do systemu. Elektroniczne zwolnienie lekarskie pracownika widoczne jest więc także dla pracodawcy. Aktualnie więc pracownik nie musi już pilnować siedmiodniowego terminu, w którym należało dostarczyć zwolnienie.
Jednak małe firmy zatrudniające poniżej 20 pracowników nie są zobowiązane do zakładania profilu PUE - w tym przypadku to lekarz powinien wydrukować zwolnienie, które musi dodatkowo opatrzyć pieczątką i podpisem. Tylko w takiej formie zwolnienie lekarskie online stanowi dokument, w przeciwnym wypadku ma charakter czysto informacyjny.
A co w przypadku, gdy nie jesteśmy w stanie dotrzeć na badanie?
Obowiązujący stan prawny pozwala na wystawianie zaświadczeń lekarskich, które stwierdzają czasową niezdolność do pracy po badaniu przeprowadzonym na przykład podczas rozmowy telefonicznej. Osoba, która posiada ubezpieczenie, nie powinna mieć problemu z uzyskaniem e-zwolnienia. Należy jednak podkreślić, że elektroniczne zwolnienie także może spotkać się z kontrolą.
Co do zasady, zwolnienie lekarskie wystawia lekarz po badaniu pacjenta. Za pierwszy dzień zwolnienia uznaje się dzień badania lub kolejny. Czasami jednak zdarza się tak, że chory pracownik nie jest w stanie dotrzeć do gabinetu lub podejmuje leczenie na własną rękę i wykorzystuje swoje dni wolne. To z kolei jest problematyczne zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. W takich przypadkach dobrym rozwiązaniem będzie zwolnienie lekarskie z datą wstecz, które można wystawić do trzech dni poprzedzających badanie. O wystawieniu zwolnienia wstecz decyduje lekarz, który ma pewność, że dana osoba faktycznie była w złym stanie jeszcze przed kontaktem z lekarzem. Należy jednak podkreślić, że jest to sytuacja wyjątkowa.
Rodzice lub opiekunowie osób dorosłych mogą skorzystać z L4 na opiekę. Zwolnienie lekarskie na dziecko wystawia lekarz, który stwierdza, czy maluch faktycznie musi pozostać w domu i nie może pójść w danym okresie do przedszkola. Częste chorowanie dzieci to prawdziwa zmora rodziców, dlatego jeszcze przed posłaniem dziecka do placówki opiekuńczej warto przemyśleć, kto będzie mógł częściej opiekować się chorym dzieckiem. Pomocny może okazać się elastyczny system pracy lub praca zdalna.
W przypadku zwolnienia lekarskiego na dziecko lub na rodzica należy się liczyć z tym, że nie zawsze jest ono płatne. Wynagrodzenie za okres opieki przysługuje tylko pracownikom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę lub umowy zlecenie - w przypadku samowolnie opłacanej składki chorobowej. Tego typu zwolnienie wiąże się też z niższym wynagrodzeniem. Za czas sprawowania opieki otrzymamy tylko 80 proc. wynagrodzenia.
Oprócz zwolnienia lekarskiego rodzicom małych dzieci przysługują dodatkowo dwa dni płatnego urlopu na dziecko. Wystarczy złożyć wniosek u pracodawcy, tego typu urlop jest płatny 100 proc.