Emerytury osób, które występowały o świadczenie pomiędzy rokiem 2009 a 2019, mogą znacząco wzrosnąć. Seniorzy mają też coraz większe szanse na wsteczne wyrównanie świadczeń. Niektórzy dostaną nawet 30 tys. zł. To efekt przepisów, które w środę przyjął Senat, a na początku lipca uchwalił Sejm.
Chodzi o tzw. emerytury czerwcowe. Przed 2019 rokiem osoby, które wystąpiły o waloryzację świadczenia w czerwcu, traciły. Nie dostawały bowiem waloryzacji kwartalnej, a jedynie roczną. Inni seniorzy, którzy składali wnioski do maja lub od lipca, dostawali dwie waloryzacje - i kwartalną, i całoroczną. Różnica mogła wynosić od 100 do 200 złotych miesięcznie.
By zmiana miała miejsce, jest jednak konieczne poparcie poprawek Senatu. W ustawie przyjętej przez Sejm korzystną waloryzację przewidziano wyłącznie dla osób, które przeszły na emeryturę od czerwca 2021 r.
- Gdyby zmiany dotyczyły tylko przyszłych emerytów, można byłoby mówić o przypadku. Jednak rząd przygotował przepis działający wstecz, który niweluje wskazane skutki dla emerytów z czerwca 2021 r. Dlaczego w takim razie nie objęto tą regulacją wszystkich osób, które przeszły na emeryturę w czerwcu, w latach 2009-2019? - pyta w rozmowie z portalem prawo.pl dr Tomasz Lasocki z Uniwersytetu Warszawskiego.
Przepisy mają tę krzywdę naprawić. O ile poprawki Senatu zaakceptuje Sejm, już we wrześniu mogą ruszyć wypłaty. Z perspektywy budżetu nie będą one bardzo kosztowne - wyniosłą bowiem ok. 2,6 mld zł. To mniej więcej jedna czwarta kwoty potrzebnej na wypłaty "trzynastek", i tyle, ile rząd przeznacza na tzw. tornistrowe, czyli 300 plus dla rodziców dzieci uczących się.
Waloryzacja świadczeń, która czeka emerytów w przyszłym roku, może być rekordowa. Koszt waloryzacji ogółem w 2022 r. szacowany jest na kwotę około 10,5 mld zł (łącznie ze skutkiem finansowym podwyższenia wysokości dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów, tzw. 13. emerytury, ze względu na wzrost najniższej emerytury w ramach waloryzacji oraz renty socjalnej, finansowanej z Funduszu Solidarnościowego).