Spis powszechny. Odmawiasz rachmistrzowi? Grozi ci 5 tys. zł kary. 80 osób zgłoszonych na policję

Spisz powszechny jest obowiązkowy. Za odmówienie udziału grożą wysokie kary, a 80 osób zostało już zgłoszonych na policję w tej sprawie. Czy można odmówić rachmistrzowi i dokonać samospisu przez internet? Odpowiadamy.

Spis powszechny potrwa do 30 września. Obowiązek spisania się ma każdy dorosły obywatel. Samospisu można dokonać przez internet. W teren ruszyli też rachmistrzowie. 

Zobacz wideo Konwiński o TVP: Gdyby przed 1989 r. ludzie o tej mentalności byli w Telewizji Publicznej, nie darowaliby Wojtyle

Spis powszechny. Rachmistrzowi nie można odmówić

Gdy do naszych drzwi zapuka rachmistrz, nie można mu odmówić. To samo dotyczy telefonu od rachmistrza. Nie ma tu znaczenia fakt, że do 30 września można spisać się przez internet. Nic więc nie dadzą zapewnienia, że dokonamy samospisu. 

Przypominam wszystkim, bo często słyszymy argument, że mamy czas do końca września. Tak, chyba że zadzwoni do państwa lub przyjdzie rachmistrz spisowy. Wtedy już tego czasu nie ma. W tym momencie dla każdego, z którym się skontaktujemy, ten czas się kończy. Ten czas jest jakby dla nas, nie dla respondentów. Respondentów jednak namawiamy, żeby się spisać przez internet, tak jest najszybciej

- informował dr Dominik Rozkrut, szef GUS, w czerwcowej rozmowie z Radiem Wrocław.

Odmowa udziału w spisie powszechnym. Jaka kara?

Za odmowę spisu grozi do 5 tys. zł kary. W połowie lipca GUS informował, że pierwsze zawiadomienia tej sprawie zostały już skierowane na policję

W związku z pytaniami dotyczącymi odmów udziału w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań 2021 informuję, że w przypadku, gdy respondent definitywnie odmawia realizacji obowiązku spisowego, urzędy statystyczne w województwach przygotowują odpowiednie wnioski i składają zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia na policję. Dotychczas złożonych zostało blisko 80 wniosków. Urzędy przygotowują na bieżąco kolejne wnioski do przekazania policji

- informuje GUS. 

Więcej o: