Wielka Brytania. Brakuje kierowców, mleko nie dociera do sklepów. Winny brexit, ale nie tylko

Wielka Brytania zmaga się z brakiem zawodowych kierowców. Ich niedobór powoduje zakłócenia w dostarczaniu do sklepów dostaw mleka. Latem na półkach może zabraknąć tego produktu - alarmuje największy dostawca mleka.

Największy dostawca mleka w Wielkiej Brytanii alarmuje, że latem mogą pojawić się problemy z dostawami mleka do sklepów - informuje "The Guardian". Powodem jest powszechny niedobór kierowców spowodowany brexitem oraz epidemią COVID-19. 

Zobacz wideo Korek na granicy brytyjsko-francuskiej. "To pokazuje, jak poważną sprawą jest brexit"

Wielka Brytania. Firmy nie są w stanie zrealizować części zamówień 

Arla to największy brytyjski dostawca mleka w Wielkiej Brytanii, który każdego dnia zaopatruje ok. 2400 sklepów. Ash Amirahmadi, dyrektor zarządzający Arla Foods UK, poinformował, że w ostatnią sobotę firma nie była w stanie dostarczyć swoich produktów do 600 sklepów z powodu malejącej liczby kierowców. 

Niedobory kierowców to pokłosie brexitu oraz epidemii koronawirusa. Część pracowników jest bowiem kierowana na kwarantannę po kontakcie z osobami, które otrzymały pozytywny wynik testu na obecność COVID-19

Dyrektor zarządzający Arla Foods UK w rozmowie z BBC zaznaczył, iż konieczne jest upewnienie się, że latem nie dojdzie do niedoborów żywności. 

Wielka Brytania. Koncern apeluje do rządu o pomoc

- Myślę, że kiedy nie jesteś w stanie zaopatrzyć 10 proc. sklepów, które spodziewają się otrzymać mleko każdego dnia, jest to niepokojące dla klienta wchodzącego do sklepu, który może nie otrzymać produktu. Traktujemy sprawę bardzo poważnie - mówił Ash Amirahmadi na antenie BBC. Poprosił on także branżę oraz rząd o współpracę, podkreślając, że Wielka Brytania znajduje się w kryzysie i należy rozwiązać ten problem. 

W jaki sposób? Rząd miałby przyspieszyć program egzaminów na prawa jazdy dla nowych kierowców samochodów ciężarowych. Dyrektor Arla Foods UK zaproponował również wydawanie tymczasowych wiz dla kierowców spoza Wielkiej Brytanii

Według szacunków Stowarzyszenia Transportu Drogowego niedobór kierowców na rynku wynosi niemal 100 tysięcy. 

Firmy walczą o pracowników również na własną rękę. Arla Foods UK przewiduje premię w wysokości 2 tysiące funtów dla nowych kierowców, którzy wyrażą gotowość do pracy w weekendy. - Od połowy kwietnia odczuwamy braki kierowców, szczególnie na południu kraju. Jest coraz gorzej - mówił Amirahmadi. 

Kilka dni wcześniej premię dla nowych kierowców zaproponowała również sieć sklepów Tesco. Nowi kierowcy, którzy zarejestrują się przed wrześniem, otrzymają tysiąc funtów premii. 

Więcej o: