Strajk ZUS coraz bliżej? Pierwsza tura rozmów bez rozstrzygnięcia

ZUS i związkowcy zakończyli pierwszą turę rozmów, które mogą zapobiec strajkowi pracowników tej instytucji. Negocjacje nie przyniosły jednak rozstrzygnięcia. Pracownicy domagają się podwyżek o tysiąc złotych i to już od września.

Pod koniec lipca związkowcy zapowiedzieli walkę o lepsze warunki pracy w ZUS. Pracownicy chcą m.in. podwyżek wynagrodzeń. W Zakładzie ma panować atmosfera strachu, a zatrudnione tam osoby wyrabiają w ogromnym upale liczne nadgodziny. 

Rozmowy między ZUS a związkowcami

Związkowcy domagają się dla zatrudnionych podwyżek o 1000 zł już od września, półrocznego płatnego urlopu czy zwiększenie zatrudnienia, a także dymisji prezeski ZUS prof. Gertrudy Uścińskiej. Odbyła się już pierwsza tura negocjacji z ZUS-em. 

Związek Zawodowy Pracowników ZUS uszczegółowił wszystkie 12 żądań. Doprecyzowaliśmy pewne niejasności, które się pojawiły. Strona pracodawcy poprosiła o czas na analizę żądań. Dostaliśmy zapewnienie, że pani prezes czyniła, czyni i będzie czynić starania w celu pozyskania środków dla pracowników

- poinformowała money.pl Monika Ditmar Sekretarz Zarządu Głównego ZZP ZUS. 

Teraz ZUS ma się odnieść się do postulatów. Zakład chciałby poprowadzić spotkania panelowe w sprawie żądań płacowych, warunków pracy i szeroko rozumianego IT. Przygotowano już harmonogram rozmów, które mają rozpocząć się w poniedziałek 16 sierpnia.

Strajk ZUS już we wrześniu?

W rozmowie z "Super Expressem" Piotr Szumlewicz, przewodniczący związkowej alternatywy zapowiedział, że w planach jest strajk solidarnościowy, który miałby być ostrzeżeniem. Jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia, następnym etapem mają być bardziej radykalne strajki na jesień. 

Grozi to paraliżem państwa. Wstrzymane zostaną wypłaty rent, emerytur i innych świadczeń. ZUS jest jedną z kluczowych instytucji. Chcemy, żeby rząd wiedział, że my o tym też wiemy

- powiedział Szumlewicz dla money.pl.

W związku, że najważniejszy postulat to podwyżki, niewykluczone jest, że pracownicy ZUS zaczną strajk już za dwa tygodnie. Monika Ditmar jest jednak dobrej myśli i wyraża nadzieję, że uda się dojść do porozumienia. ZZP ZUS nie planuje jednak odpuszczać i chce walczyć o prawa pracowników "do końca". Ditmar potwierdza też, że szykowany jest strajk ostrzegawczy.

Więcej o: