Zamek w Stobnicy. Nadzór budowlany unieważnił pozwolenie na budowę

Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego unieważnił pozwolenie na budowę zamku w Stobnicy. Jednocześnie uchylił decyzję byłego wojewody wielkopolskiego, który stwierdził naruszenie prawa, ale nie wstrzymał budowy.
Zobacz wideo Koniec węgla w Polsce nieunikniony. Jak Śląsk poradzi sobie bez górnictwa?

Zamek w Stobnicy powstaje na sztucznej wyspie na granicy Puszczy Noteckiej, która znajduje się na obszarze Natura 2000. Obiekt, budowany przez poznańską spółkę D.J.T., ma mieć charakter wypoczynkowo-rekreacyjny. Budowla powstaje od 2015 r., ale dopiero w 2018 r. zrobiło się o niej głośno za sprawą licznych publikacji prasowych. Budowa od początku jest pełna kontrowersji.

Unieważniono zgodę na budowę zamku w Stobnicy

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego uchylił w poniedziałek decyzję wojewody wielkopolskiego oraz stwierdził nieważność decyzji starosty obornickiego, zezwalającej na budowę zamku - dowiedziało się Radio Poznań. Od decyzji organu inwestorowi przysługuje odwołanie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Teren, na którym położone są działki inwestycyjne, znajduje się w granicach obszaru Natura 2000. (…) Na terenie tym inwestor przewidział między innymi hale garażowe (…), których parametry przekraczają wartości wskazane w rozporządzeniu Rady Ministrów z 9 listopada 2010 roku (…). W związku z tym inwestor zobowiązany był wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę przedłożyć decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia. (…) inwestor takiego dokumentu nie uzyskał, co w ocenie GINB, stanowiło przesłankę do stwierdzenia nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę

- powiedziała Joanna Niedźwiecka z Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego w rozmowie z Radiem Poznań.

Kontrowersje wokół zamku w Stobnicy

Policja w Poznaniu już w lipcu 2020 roku zatrzymała siedem osób na wniosek poznańskiej prokuratury. Zarzuca im się przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę środowiska. Było to jednak dopiero preludium do interwencji władzy w sprawie budowli. 

Pod koniec listopada 2020 roku wojewoda wielkopolski, Łukasz Mikołajczyk, uznał, że decyzja starosty obornickiego ws. zamku w Stobnicy została wydana z naruszeniem prawa. Mimo tego nie zdecydowano się na jej zatrzymanie i nie unieważniono poprzedniej decyzji. Z tym nie zgodziła się Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, która złożyła odwołanie od decyzji.

Następnie w grudniu ubiegłego roku, premier Mateusz Morawiecki, na wniosek Mariusza Kamińskiego - ministra spraw wewnętrznych i administracji, odwołał Łukasza Mikołajczyka z funkcji wojewody wielkopolskiego. Jak wyjaśniono na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, powodem złożenia wniosku o odwołanie była utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem przez niego sprzecznej z interesem publicznym i wydanej z naruszeniem przepisów prawa decyzji dotyczącej budowy tzw. zamku w Stobnicy.

Więcej o: