Posłanka PO Małgorzata Pępek zwróciła uwagę w interpelacji do Ministerstwa Infrastruktury, że minuta połączenia z infolinią PKP Intercity (703 200 000) kosztuje 1,29 zł brutto. Parlamentarzystka przekazała, że zgłaszają się do jej biura poselskiego osoby proszące o interwencję w tej sprawie.
"Dla osób, które nie posiadają dostępu do Internetu, oprócz osobistego sprawdzenia rozkładu na plakatach wywieszonych na peronach, jedyną formą informacji o dostępnych połączeniach kolejowych jest właśnie infolinia" - zaznaczyła.
Posłanka poprosiła resort o informację, czy planowane jest obniżenie stawki za połączenie.
Wiceminister Andrzej Bittel w odpowiedzi na interpelację przekazał, że płatna infolinia jest jednym z różnych kanałów informacji, z których mogą korzystać pasażerowie. Wyliczał, że informacje o rozkładzie można uzyskać także m.in. w Centrach Obsługi Klienta zlokalizowanych na dworcach, w kasach biletowych, na stronie internetowej, w aplikacji oraz w rozmowie z wirtualnym asystentem głosowym pod numerem 22 391 22 22 (koszt połączenia zgodny z taryfą danego operatora - w praktyce może to oznaczać, w zależności od oferty, bezpłatne połączenie).
Wiceminister zaznaczył, że płatna 1,29 zł brutto za minutę infolinia 703 200 000 jest "usługą komercyjną, za którą spółka ponosi koszty związane z jej utrzymaniem (m.in. poprzez dostępność 24 godziny na dobę, we wszystkie dni w roku)".
"O wyborze płatnego numeru infolinii, jak podaje PKP Intercity, zdecydowała również konieczność wyeliminowania połączeń osób dzwoniących na infolinię w sprawach niedotyczących bieżącej obsługi klientów. Takie połączenia, jak podaje PKP Intercity, blokowały linię telefoniczną i wydłużały czas oczekiwania na połączenie osób, które rzeczywiście chciały uzyskać niezbędną informację" - czytamy w odpowiedzi na interpelację posłanki PO.
Wiceminister zaznaczył, że "spółka PKP Intercity jest podmiotem realizującym działalność gospodarczą, pozyskującą przychód z różnych źródeł".