"Zgodnie z projektowanymi przepisami przedsiębiorca lub podmiot niebędący przedsiębiorcą, prowadzący działalność gospodarczą w zakresie objęty czasowym ograniczeniem w prowadzeniu działalności gospodarczej (...), nie podlegałby takiemu ograniczeniu, jeżeli działalność gospodarcza jest wykonywana na rzecz osoby zaszczepionej przeciwko COVID-19, osoby po przebytej infekcji wirusa SARS-CoV-2 potwierdzonej wynikiem testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 lub osoby posiadającej ważny negatywny wynik testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2" - napisano w projekcie ustawy.
Powyższy fragment oznacza, że w przypadku wprowadzenia w życie ewentualnych obostrzeń, firma (np. kawiarnia, restauracja czy hotel) będzie mogła ich uniknąć, jeśli będzie kierować swoje usługi tylko do osób zaszczepionych, ozdrowieńców lub mających ważny negatywny wynik testu na koronawirusa - zauważa "Fakt".
Jak z kolei nieoficjalnie dowiedział się serwis Prawo.pl, robocza wersja projektu przygotowana została na wzór francuski. - Chodzi o to, aby także właściciele restauracji mogli weryfikować klientów - mówił informator portalu. Z jego ustaleń wynika, że Rada Ministrów ma zająć się projektem na swoim pierwszym wrześniowym posiedzeniu.
Z opisu projektu noweli ustawy o zwalczaniu COVID-19, zamieszczonego w wykazie prac legislacyjnych rządu, wynika również, że pracodawcy będą mogli wysłać na bezpłatny urlop pracowników, którzy nie przyjmą szczepionki na koronawirusa lub nie są ozdrowieńcami.
Jak pisaliśmy w Next.gazeta.pl, alternatywą jest oddelegowanie pracownika do innych zadań, tak, aby w miarę możliwości ograniczyć jego kontakt z innymi osobami i zachować dystans, którego wymaga reżim sanitarny.