Inflacja przypieczętowała los kredytobiorców? Głos z RPP: Spełnione warunki, by podnieść stopy procentowe

- Wszystkie warunki w kwestii ostrożnej normalizacji polityki pieniężnej są już spełnione - stwierdził Łukasz Hardt, jeden z członków RPP, która określa, jak wysokie są stopy procentowe. Coraz więcej wskazuje na to, że wysoka inflacja może dać się we znaki kredytobiorcom.

Inflacja w sierpniu osiągnęła poziom niewidziany w Polskiej gospodarce od 20 lat. Zgodnie z komunikatem GUS wyniosła 5,4 proc. (rok do roku), i była znacząco wyższa niż w lipcu, kiedy to osiągnęła poziom 5,0 proc. 

Stopy procentowe wzrosną? Powodem może być inflacja

Wysoka inflacja może być jednym z elementów presji na Radę Polityki Pieniężnej, by w końcu podniosła stopy procentowe. Na tego rodzaju krok zdecydowały się bowiem zarówno Węgry jak i Czechy. Oba kraje jako bezpośrednią przyczynę swoich decyzji podały właśnie zbyt szybką utratę wartości pieniądza.

Polski bank centralny cały czas stoi na stanowisku, że wysoka inflacja jest zjawiskiem przejściowym. Łukasz Hardt, jeden z członków RPP, której szefem jest Adam Glapiński, szef NBO, w rozmowie z ISBnews stwierdził jednak, że podniesienie stóp jest możliwe. "Wszystkie warunki w kwestii ostrożnej normalizacji polityki pieniężnej są już spełnione. Optymalną strategią obecnie dla polityki pieniężnej w Polsce jest podniesienie stopy referencyjnej o 15 punktów bazowych" - powiedział w rozmowie z agencją ISB News. 

Stopy procentowe mogą pójść w górę jesienią

Zdaniem Hardta dłuższe zwlekanie z reakcją może sprawić, że w przyszłości stopy trzeba będzie podnieść gwałtowniej. - Im dłużej Rada nie będzie reagowała, tym ryzyka będą coraz większe. Również ryzyko coraz większej reakcji po stronie polityki pieniężnej w przyszłości. Lepszą sytuacją jest reakcja wcześniejsza i łagodniejsza - stwierdził przedstawiciel Rady. 

Hardt nie jest w swojej opinii odosobniony. - W listopadzie zagłosuję za podwyżką stóp procentowych o 15 pb - zapowiedział przed kilkunastu dniami Jerzy Kropiwnicki, inny członek RPP. 

Podniesienia stóp nie wykluczali Eryk Łon oraz Grażyna Ancyparowicz, oboje stwierdzili, że z decyzją trzeba poczekać do listopada. Wtedy bowiem NBP będzie publikował swoją prognozę dotyczącą inflacji i wzrostu produktu krajowego brutto. 

Kredytobiorcy mogą odczuć wyższe stopy procentowe

Jak informuje Komisja Nadzoru Finansowego, stopy procentowe mają ścisły związek z wysokością raty za mieszkanie czy dom. "W przypadku kredytów zabezpieczonych hipotecznie o zmiennym oprocentowaniu, bank powinien Ci zaprezentować symulacje kosztów kredytu dla różnych poziomów stopy referencyjnej, m.in. 3, 5 i 10 proc. oraz dla aktualnego oprocentowania kredytu powiększonego o 4 punkty procentowe" - tłumaczy na swoich stronach KNF.

"W obecnym otoczeniu niskich lub wręcz ujemnych stóp procentowych bardzo ważna jest świadomość ryzyka stopy procentowej związanego z należnościami i zobowiązaniami finansowymi, w szczególności w przypadku zobowiązań kredytowych - możliwego wzrostu oprocentowania kredytów, skutkującego wzrostem rat kredytowych" - czytamy w komunikacie Komisji.