Polskie Linie Lotnicze LOT reagują na decyzję Amerykanów i wprowadzają do rozkładu więcej bezpośrednich połączeń ze Stanami Zjednoczonymi. Na początku tygodnia USA ogłosiły, że od początku listopada na teren tego kraju będą mogli wjechać wszyscy zaszczepieni obywatele Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii.
PLL LOT zmieniły właśnie rozkład lotów. Znalazło się w nim wiele zawieszonych na czas pandemii połączeń. Co prawda od roku regularne rejsy w ograniczonym zakresie się odbywały, ale do USA mogli wjechać tylko obywatele tego kraju oraz rezydenci.
Polski przewoźnik będzie codziennie latać na największe lotnisko Nowego Jorku John F. Kennedy, połączenia z Warszawy do Chicago będą realizowane sześć razy w tygodniu, a z Krakowa - raz w tygodniu. Z Warszawy na lotnisko Newark w stanie New Jersey loty będą odbywać się trzy razy w tygodniu. Z kolei od 10 grudnia przywrócona zostanie trasa z Warszawy do Miami - loty w tym kierunku będą odbywały się trzy razy w tygodniu. Jak informuje przewoźnik, tym samym oferowanie do najważniejszych ośrodków w USA jest niemal na takim samym poziomie jak w 2019 roku.
Informacja o możliwości podróżowania osób zaszczepionych z Europy do USA spotkała się z szybką reakcją pasażerów. W poniedziałek wyszukiwarka LOT-u odnotowała wzrost zapytań o 115 proc. wobec średniej, a we wtorek o 177 proc. wobec tej samej średniej.
Koordynator Białego Domu ds. pandemii Jeff Zients ogłosił w poniedziałek, że od początku listopada do USA będą mogli przyjeżdżać wszyscy podróżni w pełni zaszczepieni przeciw COVID-19, jednak będą musieli przedstawić też negatywny wynik testu na koronawirusa i nosić maseczki.
Przyjezdni będą musieli przed wejściem na pokład samolotu przedstawić certyfikat szczepienia i negatywny wynik testu wykonanego w ciągu trzech dni przed odlotem. Z zapowiedzi wynika, że osoby w pełni zaszczepione nie będą zobowiązane poddawać się kwarantannie.