Wzięcie udziału w spisie powszechnym jest obowiązkowe dla wszystkich obywateli Polski, ale także emigrantów i cudzoziemców przebywających na terenie naszego kraju. Spis powszechny zakończy się 30 września. Do spisania się pozostał zatem już tylko tydzień.
"W sobotę, 25 września, odwiedź jeden z wybranych punktów spisowych lub zadzwoń na infolinię: 22 279 99 99. Czekamy na Ciebie aż do północy" - poinformował GUS. Pod TYM linkiem można znaleźć mapę wszystkich punktów.
Spisać może nas również rachmistrz, który może do nas zadzwonić lub przeprowadzić bezpośredni wywiad odwiedzając nas w domu. Choć spisywać się możemy jeszcze do końca września, to rachmistrzowie już zaczęli dzwonić i odwiedzać osoby, które nie zrobiły tego jeszcze przez internet. Należy pamiętać, że jeżeli rachmistrz się z nami skontaktuje, powstaje obowiązek udzielenia odpowiedzi na pytania spisowe. Telefon od rachmistrza jest również jednoznaczny z tym, że kończy się czas na samodzielnie spisanie.
Jak wyjaśnia Główny Urząd Statystyczny, za odmowę wzięcia udziału w spisie powszechnym sąd może nałożyć karę grzywny w wysokości do 5 tys. zł. Wynika to z art. 57. ustawy o statystyce publicznej - "kto wbrew obowiązkowi odmawia wykonania obowiązku statystycznego albo udzielenia informacji w spisie powszechnym lub innym badaniu statystycznym, podlega grzywnie".
Kary grożą również za podanie fałszywych informacji. Mówi o tym art. 56. ustawy o statystyce publicznej. "Kto wbrew obowiązkowi przekazuje dane statystyczne niezgodne ze stanem faktycznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" - czytamy w treści przepisu.