Zmiana czasu z letniego na zimowy w 2021 roku przypada na koniec października, a dokładnie na noc z 30 października na niedzielę 31 października. Zmieniając czas z letniego na zimowy, należy przesunąć wskazówki zegara analogowego o jedną godzinę do tyłu, z godz. 3:00 na 2:00. Dobra wiadomość jest taka, że w ostatni weekend października dzięki zmianie czasu będziemy mogli spać o godzinę dłużej.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Przypominamy, że nie należy martwić się o zmianę czasu w telefonach komórkowych, smartwatchach, komputerach i telewizorach, gdyż tam zmiana czasu odbywa się automatycznie.
W Polsce po raz pierwszy czas zmieniono w 1919 roku. I choć przerwy w zmianie czasu pojawiały się wielokrotnie, to ostatecznie praktykę tę przywrócono w 1983 roku.
Zmiana czasu obowiązuje w 70 krajach świata. Po raz pierwszy na świecie czas zmieniono w 1916 roku Niemczech, choć pomysłodawcą tej idei miał być Benjamin Franklin. W XVIII wieku większość ludzi pracowała przy oświetleniu świec, więc pomysł zmiany czasu i maksymalnego wykorzystania światła dziennego był logiczny. Według obliczeń inicjatywa ta pozwoliłaby oszczędzić nawet 30 mln kilogramów wosku rocznie.
W 2019 roku Parlament Europejski mówił o rezygnacji z przestawiania zegarków. Pandemia koronawirusa sprawiła jednak, że pomysł ten poszedł w zapomnienie i nie wiadomo, kiedy rozmowy w tej sprawie zostaną kontynuowane.
Co ciekawe, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Komisję Europejską wśród Europejczyków w 2018 r., aż 84 proc. ankietowanych opowiedziało się za zniesieniem zmiany czasu. Z badań CBOS z marca 2019 r. wykonanych na zlecenie Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii wynikało zaś, że aż 78,3 proc. również opowiada się za tą opcją, a tylko 14,2 proc. Polaków nie chce rezygnować ze zmiany czasu.