Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy Wirtualnej Polski wynika, że Ministerstwo Finansów mogło wypłacić sobie najwyższe premie w rządzie. Resort nie udzielił informacji ws. nagród czy bonusów dla pracowników ani posłowi Adamowi Szłapce, ani portalowi WP.pl.
Pod koniec października 2020 roku poseł Koalicji Obywatelskiej i szef Nowoczesnej Adam Szłapka złożył wniosek o ujawnienie wysokości nagród w Ministerstwie Finansów. Niemal rok później polityk nadal nie otrzymał odpowiedzi. Powodem jest to, że wiceminister resortu Piotr Patkowski już dziewięciokrotnie przedłużał termin udzielenia informacji. To samo dotyczy pytań skierowanych do tego resortu przez posłankę Lewicy Karolinę Pawliczak (już siedmiokrotne przedłużanie odpowiedzi).
- To skandaliczna praktyka, o której mogliśmy zresztą przeczytać w mailach Michała Dworczyka. Jeśli pytania stawiane rządzącym są niewygodne, to szuka się sposobu, by nie udzielić na nie odpowiedzi. Podobnie postępował premier Mateusz Morawiecki w sprawie mojej interpelacji dotyczącej możliwości wprowadzenia w Polsce stanu wyjątkowego w związku z COVID-19. Odpowiedź uzyskałem po roku - dopiero gdy sprawa została skierowana przeze mnie do sądu - komentuje Adam Szłapka. Polityk zapowiada, że także ten przypadek zostanie przeanalizowany przez prawników, a sprawa może zakończyć się na sali sądowej.
Adam Szłapka zadał resortowi finansów następujące pytania:
W sprawie nagród w resorcie pytanie skierowali także dziennikarze WP.pl, jednak od września urzędnicy nie znaleźli czasu na odpowiedź, co jest niezgodne z przepisami o dostępie do informacji publicznej. Z sejmowych stron wynika, że na najdłużej na informacje publiczną ws. resortu zdrowia czeka posłanka PO Izabela Leszczyna (już 631 dni).
Portal powołuje się więc na swoje nieoficjalne ustalenia, które wskazują, że Ministerstwo Finansów miało przyznać pracownikom nagrody największe z całego rządu. WP podaje, że tylko w dwóch pierwszych miesiącach 2020 roku resort miał wydać na nagrody aż 12,9 mln złotych. Przeciętna wysokość dodatku "za szczególne osiągnięcia zawodowe" mogła wynieść nawet cztery tysiące złotych miesięcznie.