Czechy. Duże podwyżki cen energii już od stycznia. Rząd rozważa rekompensaty

Ceny energii elektrycznej w Czechach mogą wzrosnąć od stycznia 2022 r. o 30 proc. Z kolei gaz może podrożeć nawet o dwie trzecie - zapowiedział Daniel Benesz, dyrektor generalny koncernu CEZ, który jest największym producentem energii w Czechach. Rząd będzie omawiał kwestię rekompensaty za wzrost cen energii.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Od przyszłego roku klienci mogą spodziewać się podwyżek cen energii elektrycznej. W wywiadzie dla dziennika "Hospodarzske Noviny" Daniel Benesz powiedział, że od stycznia 2022 r. prąd w Czechach może podrożeć o 30 proc., a gaz nawet o dwie trzecie. Podkreślił, że podwyżki mają dotyczyć tych odbiorców, którzy nie mają ustalonych cen energii na przyszły rok.

Czechy. Rząd rozważa rekompensaty za wzrost cen energii

Utrzymujące się już teraz na wysokim poziomie hurtowe ceny energii dotykają nie tylko czeskich konsumentów, ale i niektórych dostawców. W ostatnich dniach doprowadziły do zakończenia działalności trzech firm obsługujących łącznie niespełna milion odbiorców.

Czeski rząd na poniedziałkowym posiedzeniu ma zająć się rekompensatami za wzrost cen energii. Wśród proponowanych rozwiązań są dopłaty oraz zniesienie lub obniżenie 21-procentowego podatku VAT na energię. Przewidywane wsparcie państwa ma dotyczyć ponad czterech milionów gospodarstw domowych i wynieść w przypadku każdego z nich około 1500 koron, czyli około 270 złotych rocznie.

Ceny energii rosną również w Polsce. Będą dopłaty

Rosnące ceny energii to zjawisko, które dotyka również inne kraje, w tym także Polskę. W związku z tym rząd planuje rekompensaty. Gospodarstwa jednoosobowe, które otrzymują dochody na poziomie do 1563 zł oraz wieloosobowe, w których dochód na osobę nie przekracza 1115 zł, mają otrzymać od rządu dopłaty do rachunków za prąd - dowiedziała się nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa.

Doniesienia potwierdził w Programie 1 Polskiego Radia Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska. - Rozwiązania, które proponujemy to 1 mld 500 mln zł. Obejmą prawie co 5 gospodarstwo w Polsce. Bardzo zależy nam na tym, aby szczególną troską objąć te gospodarstwa, które znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji dochodowej - stwierdził.

Zobacz wideo Koszty utrzymania mieszkania idą w górę? Narkun: Odbijają się mocno na budżecie domowym
Więcej o: