Jak podał resort zdrowia na Twitterze, od piątku Polska zmieni kolor zagrożenia koronawirusem z zielonego na żółty.
Niezależnie od wybranego środka transportu, podróżujący z Polski muszą się liczyć z kontrolami, czy mają unijny certyfikat potwierdzający szczepienie przeciwko COVID-19.
Podobne zasady zostały wprowadzone w stosunku do podróżnych z Czech oraz Portugalii.
Jak wyglądają obostrzenia w innych krajach? Czytaj więcej w naszym raporcie: Sytuacja pandemiczna znacznie się pogarsza. Coraz więcej krajów decyduje się na wprowadzenie obostrzeń
Mimo wzrostu zachorowań na COVID-19 zamknięcie sklepów i przywrócenie godziny policyjnej w Holandii nie jest obecnie rozważane - powiedział Jaap van Dissel, szef zespołu ds. zarządzania pandemią. Jego zdaniem jest to możliwe dzięki wysokiemu wskaźnikowi szczepień przeciw koronawirusowi.
Z informacji podanej w środę przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (RIVM) w ubiegłym tygodniu 25 751 osób miało w Holandii pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. To o 44 proc. więcej niż w poprzednim tygodniu.
W porównaniu z poprzednim tygodniem wzrosła tam również liczba przyjęć do szpitali. W zeszłym tygodniu hospitalizowano 385 pacjentów z COVID-19, tydzień wcześniej - 281.
RIVM zarejestrował również w ostatnim tygodniu 48 zgonów z powodu koronawirusa. To dokładnie dwa razy więcej niż siedem dni wcześniej.
Mimo tych niepokojących danych van Dissel stwierdził, że wysoki poziom zaszczepienia przeciwko COVID-19 niemal gwarantuje, iż zimą nie będzie godziny policyjnej, nie trzeba się też obawiać zamykania sklepów.
- Jesteśmy w zupełnie innej sytuacji niż rok temu - powiedział dziennikowi "Algemeen Dagblad" wirusolog, bowiem obecnie pełną dawkę preparatu przeciwko koronawirusowi przyjęło 87 proc. dorosłej populacji Niderlandów.
(PAP) Autor: Andrzej Pawluszek / apa/ mal/
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl