Już niedługo 1 listopada. Okazuje się jednak, że ceny zniczy są wyższe o kilkadziesiąt proc. niż w ubiegłym roku. A do dnia Wszystkich Świętych mogą się jeszcze zmienić.
Jak wynika z reportażu Onetu, ceny świec nagrobnych wzrosły w całym kraju. W Warszawie ceny zniczy w ciągu roku podskoczyły o około 20-30 proc. Najtańszy znicz przy Starych Powązkach kosztuje trzy złote.
- Tak źle jeszcze nie było. To prawda, ceny zniczy poszły o ponad jedną czwartą w górę. Wie pan, ropa drożeje, to i parafina drożeje. Nie wiem, skąd biorą swoje ceny markety, które totalnie rozwalają handel - powiedział dziennikarce portalu mężczyzna, który od 16 lat sprzedaje znicze i kwiaty przy warszawskiej nekropolii.
W Poznaniu sprzedawczyni zniczy oceniła wzrost ich ceny o około 30 proc. Podrożały jednak także wkłady - te o około 50 proc. Dodatkowo więcej trzeba zapłacić także za transport z Chin, co także przekłada się na ostateczną kwotę, którą musi zapłacić klient.
Pani Monika handlująca przy Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku oceniła natomiast wzrost cen zniczy o kilkadziesiąt procent. - To nie leży po naszej stronie, bo jesteśmy uzależnieni od dostawców - zapewniła. Na wzrost cen zniczy ma mieć wpływ nie tylko wzrost cen surowców, ale i inflacja oraz wzrost ceny minimalnej.
W Krakowie ceny zniczy, w zależności od rozmiaru, kształtu i koloru, wzrosły od kilku groszy do kilku złotych za sztukę. Najtańszy, jaki udało się znaleźć przy Cmentarzu Rakowickim, kosztował sześć złotych. W Kielcach ceny wzrosły natomiast o około 30 proc. Podrożały także kwiaty.
Jak podaje Money.pl, wzrost cen zniczy widać także w dużych supermarketach. W 2020 roku za szklany znicz z parafinowym wkładem trzeba było zapłacić w Lidlu 15,99 złotych - a dziś ten sam znicz kosztuje już 18,99 złotych, ale przy zakupie minimum czterech sztuk.
W Biedronce ceny wahają się od 2,49 zł za sam wkład do 24,99 zł za znicz. Carrefour oferuje najtańsze wkłady za 1,29 złotych, a za najbardziej ozdobne znicze klient musi zapłacić już 25,99 złotych. W Kauflandzie wkłady kosztują od 3,99 złotych a najdroższe znicze do nawet 69,99 złotych.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Na to, że ceny produktów przy cmentarnych stoiskach są w tym roku wyjątkowo wysokie, uwagę zwróciła także Wirtualna Polska. Jak się okazuje, ceny kwiatów w hurtowniach wzrosły nawet o kilkadziesiąt procent. Znacząco podrożały także surowce, z których wytwarza się znicze. Podwyżce uległa cena gazu, a za tym i szkła, koszty transportu. Parafina podrożała nawet o 70 proc. Producenci zapowiadają, że taniej nie będzie.