Możliwe, że rząd będzie musiał w kontekście Polskiego Ładu przemyśleć poważnie także kwestię opodatkowania i oskładkowania trzynastej emerytury. Oczywiście o ile zdecyduje się je utrzymać. Nie brakuje głosów, że po wprowadzeniu korzystnych zmian podatkowych dla bardzo dużej części emerytów i rencistów, ta grupa społeczna będzie miała już za dużo korzyści.
Emeryci w ostatnich latach już byli dosyć mocno docenieni przez naszą politykę publiczną. Kolejny transfer? Zasadne jest pytanie, czy to już nie za dużo. Tym bardziej w tej chwili domagałbym się zniesienia 13. i 14. emerytury
- mówił na łamach Gazeta.pl dr Jakub Sawulski, kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Podobne zdanie mają ekonomiści z Centrum Analiz Ekonomicznych.
W każdym razie - w 2021 r. większość emerytów otrzymała trzynastkę w kwocie 1022,30 zł na rękę. Po zmianach sytuacja się zmieni. W grę wchodzą kwestie podatkowe. Najprościej rzecz ujmując - kwotę wolną od podatku można "wykorzystać" raz w miesiącu. Dziś jest ona na tyle niska, że zwykle emeryci wykorzystują ją w całości przy comiesięcznej emeryturze i "nie wystarcza" jej już dla trzynastej emerytury. To właśnie z tego powodu emeryt otrzymujący świadczenie minimalne 1250,88 zł brutto dostaje na rękę ok. 1066 zł, ale trzynastka w tej samej kwocie brutto to już "tylko" ok. 1022 zł netto. Nie ma kwoty wolnej od podatku - podatek od trzynastej emerytury jest więc wyższy, a zatem samo świadczenie niższe.
Po zmianach podatkowych sytuacja będzie wyglądała jeszcze inaczej. Gdy łączna kwota emerytury i trzynastki przekroczy 2,5 tys. zł (czyli próg dla "emerytury bez podatku"), to w tym jednym miesiącu dojdzie do cudów. Wszystko wskutek z jednej strony podwyżki kwoty wolnej, ale z drugiej strony likwidacji możliwości odliczenia składki zdrowotnej od podatku.
Załóżmy, że emeryt będzie otrzymywał w 2022 r. emeryturę w wysokości 2,2 tys. zł brutto. Zasadniczo - będzie ona wolna od podatku. Potrącana będzie tylko składka zdrowotna i na rękę emeryt ten będzie dostawał 2002 zł.
Bazując na tych samych założeniach, można łatwo policzyć, że trzynastka w 2022 r. w kwocie (to robocze założenie) 1,3 tys. zł brutto oznaczałaby z kolei 1183 zł "na rękę".
Więcej podobnych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jednak w miesiącu, w którym emeryt otrzyma i emeryturę, i trzynastkę, łączna wysokość jego dochodów przekroczy 2,5 tys. zł brutto. W naszym przykładzie emeryt w tym jednym miesiącu otrzyma 3,5 tys. brutto. A to znacznie więcej niż wynosi górny próg dla emerytury bez podatku. W takim przypadku więc potrącona zostanie nie tylko składka zdrowotna, lecz także zaliczka na podatek PIT.
Z naszych wyliczeń wynika, że emeryt otrzyma łącznie na rękę 3015 zł. Biorąc pod uwagę, że z tytułu samej emerytury dostawałby netto 2002 zł, oznaczałoby to, że trzynastka wyniosła dla niego nie 1183 zł - jak wyliczaliśmy wcześniej - ale "tylko" 1013 zł. A zatem nawet mniej niż w 2021 r. To paradoks - kwota trzynastej emerytury brutto byłaby wyższa niż dziś (dziś to 1250,88 zł brutto), ale na rękę niższa.
Jest jednak jeden bardzo ważny szczegół, który na pewno poprawi humor emerytom. Okazuje się, że wszystko zostałoby im wyrównane przy okazji rozliczenia rocznego. Emeryt z naszego przykładu powinien otrzymać zwrot kwoty 170 zł (czyli różnicy między jego trzynastką 1013 zł a kwotą 1183 zł - czyli kwotą, którą trzynastka powinna wynieść przy nowych zasadach podatkowych).
Otwarte pozostaje pytanie, czy zatem rząd zdecyduje się na taki mechanizm, czy np. inaczej zaprojektuje system poboru zaliczek na podatek dochodowy.
Proponowane zmiany podatkowe - oczywiście o ile rząd ich nie doprecyzuje - będą z kolei w kwestii trzynastej emerytury wyjątkowo niekorzystne dla emeryta z emeryturą w wysokości 2,5 tys. zł brutto albo więcej. W takim przypadku trzynastka w kwocie 1,3 tys. zł brutto będzie wynosiła na rękę tylko 962 zł. Taki emeryt nie dostanie reszty środków nawet przy okazji rozliczenia rocznego.