Każdy podatnik w rocznym rozliczeniu może wykazać zarówno przychody, jak i koszty ich uzyskania. Mowa tutaj o wspomnianych wyżej opłatach za przejazdy publicznym transportem. "Zgodnie z obecnie obowiązującymi regulacjami (art. 22 ust. 2 ustawy PIT) pracownik, który mieszka w miejscowości, w której znajduje się zakład pracy, ma prawo do pomniejszenia przychodów uzyskanych z pracy o 250 zł miesięcznie, czyli maksymalnie 3000 zł za cały rok podatkowy. Natomiast pracownik dojeżdżający z innej miejscowości korzysta z prawa do odliczenia kosztów w wysokości 300 zł miesięcznie (nie więcej niż 3600 zł za rok podatkowy)" - czytamy na portalu podatki.gov.pl.
Co ważne, aby rozliczyć koszty, pracownik nie musi dokumentować poniesionych wydatków, np. częstotliwości dojazdów do pracy, wymiaru czasu pracy, odległości pomiędzy zakładem pracy a miejscem zamieszkania, czy też kwot związanych z używaniem własnego środka transportu (np. wydatków na paliwo). Jakie warunki trzeba spełnić? Osoba chcąc odliczyć wspomniane wyżej koszty musi być zatrudniona w oparciu o umowę o pracę. Pracodawca nie może też w żaden sposób zwracać swemu pracownikowi pieniędzy za dojazdy.
Warto zastanowić się nad skorzystaniem z takiego rozwiązania zwłaszcza w czasach, gdy koszty transportu rosną. Przypomnijmy, że z najnowszych danych BM Reflex wynika, że ceny benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego na większości stacji przekroczyły poziom 6 zł/l. W skali mijającego tygodnia wzrosły one średnio o 3 gr/l. Większy tygodniowy wzrost cen odnotowano dla autogazu i benzyny 98 oktanowej - o 5 gr/l.
Ustawodawca przewidział jeszcze jedno ważne zastrzeżenie, a dotyczy ono osób, które poniosły wyższe wydatki na dojazd do pracy komunikacją publiczną niż koszty określone w ustawie (wspomniane wyżej 250 lub 300 zł). Co w takiej sytuacji? Wówczas podatnik może w rozliczeniu rocznym – zamiast kosztów kwotowych – uwzględnić faktycznie poniesione wydatki. Musi je jednak udokumentować imiennymi biletami okresowymi (art. 22 ust. 11 ustawy PIT). Prawo nie przewiduje możliwości odliczenia kosztów powyżej limitów w przypadku wydatków na paliwo.