Koronawirus cały czas mutuje i naukowcy ciągle znajdują nowe warianty. Odkryty w tym tygodniu wariant B.1.1.529 jest jednak - jak wskazują - zdecydowanie groźniejszy od poprzednich m.in. ze względu na mnogość mutacji w białku kolca. Wirus nie tylko łatwiej się rozprzestrzenia, ale również uodpornił się na działanie szczepionek.
Nowy wariant B.1.1.529 pojawił się w Afryce. Wykryto go w pierwszej połowie listopada w Botswanie i trzy dni później w Republice Południowej Afryki. Wykryty został również u 36-letniego mężczyzny, który przyleciał z RPA do Hongkongu 13 listopada. B.1.1.529 ma w sobie ponad 50 mutacji, a sam kolec zawiera ich ponad 30, co budzi spory niepokój ekspertów. Szerzej nowy wariant wirusa opisywał portal Zdrowie Gazeta.pl:
W związku z rosnącym zagrożeniem UE planuje czasowe wstrzymanie lotów z RPA, aby powstrzymać rozprzestrzenianie nowego wariantu koronawirusa. W piątek zapowiedziała to Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Komisja Europejska zaproponuje, w ścisłej współpracy z państwami członkowskimi, uruchomienie hamulca bezpieczeństwa w formie wstrzymania podróży lotniczych z regionu Afryki Południowej ze względu na budzący obawy wariant B.1.1.529.
- napisała na Twitterze.
Szczegóły na razie nie są znane. W piątek odbyć ma się specjalne spotkanie w sprawie nowego wariantu koronawirusa zwołane przez Światową Organizację Zdrowia. W odpowiedzi na rosnące zagrożenie loty z RPA, Namibii, Lesotho, Botswany, Eswatini i Zimbabwe wstrzymała już Wielka Brytania.
Więcej na temat pandemii znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl