8 grudnia Rada Polityki Pieniężnej ma podjąć decyzję o ewentualnej podwyżce stóp procentowych. Podwyżkę o ponad 50 punktów bazowych (czyli 0,5 punktu procentowego) z powodu rosnącej inflacji oraz słabego złotego przewidują m.in. analitycy banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Dużo większą podwyżkę, bo aż o 75 punktów bazowych, zaleca profesor Marian Noga, były członek RPP i wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej. Przypomnijmy, że dziś główna stopa NBP wynosi 1,25 proc.
- Nie ulega wątpliwości, że 8 grudnia zbiera się Rada Polityki Pieniężnej i powinna podnieść [stopy procentowe - red.] do 2 procent, o 75 procent punktów bazowych. To by pokazało, że NBP zaczyna brać inflację w swoje ręce - powiedział prof. Noga. Zapraszamy do obejrzenia rozmowy:
"Dotychczasowe podwyżki stóp procentowych NBP przyniosły bankom nawet około 4 mld zł dodatkowego zysku w skali roku" - oszacował Narodowy Bank Polski. Z kolei Eryk Łon - jeden z członków obecnej RPP - uznał, że "można rozważyć utrzymanie stóp procentowych bez zmian na posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w grudniu". Według niego przemawia za tym bliski moment procesu słabnięcia presji inflacyjnej.
RPP podniosła stopy procentowe w październiku (o 40 punktów bazowych w przypadku głównej stopy referencyjnej) i w listopadzie aż o 75 punktów bazowych w przypadku stopy referencyjnej, do 1,25 proc.
Zobacz, jak zmiany stóp procentowych wpływają na raty kredytów: