Klienci spędzili noc w IKEI. Uwięziła ich burza śnieżna. "Spaliśmy na wystawowych meblach"

Klienci oraz pracownicy spędzili całą noc w IKEI w duńskim Aalborgu i mogli spać na wystawowych łóżkach. Utknęli w sklepie z powodu burzy śnieżnej. - Jesteśmy po prostu szczęśliwi, że nas wpuścili - powiedziała jedna z pracownic.

W środę (1 grudnia) gwałtowna burza śnieżna nawiedziła duńską Jutlandię Północną. Na zewnątrz spadło około 30 centymetrów śniegu. W godzinach wieczornych sześciu klientów i około dwudziestu pracowników IKEI znalazło schronienie w sklepie, gdzie spędzili całą noc. Wśród nich byli również pracownicy pobliskiego sklepu z zabawkami.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Burza śnieżna uwięziła klientów i pracowników w sklepie Ikea

- Jazda po drogach była zbyt niebezpieczna. Spaliśmy na wystawowych meblach na pierwszym piętrze, gdzie mamy łóżka, materace i rozkładane sofy - powiedział kierownik sklepu Peter Elmose w rozmowie z magazynem "Ekstra Bladet". Dodał, że noc spędzili w dobrej atmosferze, oglądając telewizję i jedząc przekąski.

- To o wiele lepsze niż spanie we własnym samochodzie. Było miło i ciepło. Jesteśmy po prostu szczęśliwi, że nas wpuścili - powiedziała duńskiej telewizji publicznej DR Michelle Barrett, jedna z pracownic sklepu z zabawkami.

Dania. Lotnisko w Aalborg odwołało loty z powodu burzy śnieżnej

Tamtego dnia temperatura wieczorem spadła do -3 stopni Celsjusza. Co prawda opady śniegu później ustały, lecz policja w Aalborgu zalecała mieszkańcom, aby nie wychodzili na zewnątrz. W środę z powodu burzy śnieżnej, lotnisko w Aalborgu odwołało wszystkie loty od godz. 14:30.

Zobacz wideo Czy duże opady śniegu pozwolą odbudować nasze zasoby wodne?
Więcej o: