Kolejna podwyżka stóp na horyzoncie. Kredytobiorcy już nawet 400 zł na minusie. A może być gorzej

Już w środę Rada Polityki Pieniężnej może po raz kolejny podnieść stopy procentowe. I chociaż eksperci przewidują, że skala podwyżki będzie niższa, to decyzja RPP i tak przeciętnego kredytobiorcę zaboli.
Zobacz wideo Pasławska o Warsaw Summit: PiS szuka przyjaciół nie tam, gdzie trzeba

Kredytobiorcy, którzy spłacają kredyty hipoteczne, w napięciu oczekują na środowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Według większości ekspertów i analityków RPP zareaguje na najnowsze dane dotyczące tempa utraty wartości pieniądza i podniesie stopy procentowe. Inflacja wyniosła bowiem w listopadzie 7,7 proc., co jest najgorszym wynikiem w obecnym stuleciu.

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Stopy w górę? To raczej pewne, niepewna jest skala

Trudno przewidzieć, co zdecyduje Rada, której przewodniczy Adam Glapiński, szef Narodowego Banku Polskiego. Większość analityków nie ma złudzeń i twierdzi, że podwyżka stóp jest nieunikniona. Niepewna pozostaje ich skala.

"Zakładamy, że stopa referencyjna wzrośnie o 50pb, ale nie można wykluczyć ani ostrożniejszej decyzji (25pb), ani bardziej zdecydowanego ruchu (75-100pb)" - czytamy w analizie opracowanej przez ekspertów PKO BP

Zdaniem analityków za łagodniejszym podnoszeniem stóp przemawia obniżenie prognozowanej ścieżki inflacji przez tarczę antyinflacyjną oraz spadek cen ropy. Ostrożność nakazywałyby też pogorszenie perspektyw wzrostu gospodarczego na świecie i w Polsce. Są jednak i argumenty, by stopy podnieść w bardziej stanowczy sposób. Główny powód to inflacja, która wzrosła powyżej oczekiwań. Niepewny jest też los polskiej waluty. 

Skali podwyżki nie są też pewni analitycy Credit Agricole Bank Polska. "Oczekujemy, że RPP podniesie stopę procentową o 50pb do 1,75 proc." - napisali w swojej ekspertyzie

Budimex podpisał umowę. Warszawa będzie miała nowy mostBudimex podpisał umowę na budowę mostu centrum Warszawy do Pragi-Północ

embed

O ile wzrosną raty kredytów hipotecznych? 

Większość kredytów hipotecznych rozliczanych w złotówkach oprocentowana jest według sumy marży banku oraz stawki WIBOR 3. Przy wyliczeniach zakładamy, że wzrośnie ona o dokładnie taką samą wartość, jak stopy procentowe, chociaż możliwe, że wzrośnie w większym zakresie. 

Według serwisu Expander przeciętna wysokość kredytu zaciąganego w ostatnim czasie wyniosła 330 tys. zł., czas spłaty to 25 proc., a marża wynosi 2,62 proc. W takim wypadku podwyżka stawki WIBOR o 0,25 proc. podniosłaby ratę kredytu - licząc od początku października - 398 zł. 0,5 proc. wyższy WIBOR to już rata o 446 zł wyższa. Gdyby RPP zdecydowała się wywindować stopy do o 0,75 proc., rata kredytu wzrosłaby już o 495 zł, a przy jednoprocentowym wzrośnie o 545 zł. 

Skala podwyżek może być wyższa, jeśli RPP zdecyduje się powtórzyć ostatnią decyzję. Tak przewiduje prof. Marian Noga, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. - Nie ulega wątpliwości, że 8 grudnia zbiera się Rada Polityki Pieniężnej i powinna podnieść [stopy procentowe - red.] do 2 procent, o 75 procent punktów bazowych. To by pokazało, że NBP zaczyna brać inflację w swoje ręce - powiedział w rozmowie z Łukaszem Kijkiem w programie "Studiu Biznes".

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.Turcja. Inflacja ponad 20 proc. A Erdogan? "Kurczowo będzie trzymać się władzy"

Więcej o: