Henryk Kowalczyk, został "przepytany" przez Roberta Mazurka z tematu drożyzny. Szef resortu rolnictwa przyznał, że inflacja jest dokuczliwa, a wzrost cen widoczny. Próbował jednak udowodnić, że nie wszędzie jest drogo.
Ja mam telefon, a w telefonie zdjęcie, które przysłał mi syn, gdzie pół kilograma chleba kosztuje 1,79
- argumentował.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
Henryk Kowalczyk: Ceny żywności drożeją w całej UE
Polityk PiS odniósł się też do działań rządu, które mają doprowadzić do obniżek cen żywności. Podkreślił, że do obniżki cen konieczna jest decyzja Komisji Europejskiej. Musi ona bowiem zatwierdzić zmniejszenie stawki VAT na żywność do 0 proc.
- VAT jest podatkiem, który jest zharmonizowany w UE. Możemy się obracać w pewnych ramach. I to, co mogliśmy zrobić, to zrobiliśmy. Myślę, że mamy szansę na obniżenie, dlatego, że ceny żywności drożeją w całej UE, dlatego powinna pójść refleksja w KE, żeby jednak pozwolić na obniżenie - stwierdził Henryk Kowalczyk.
)
Będą dopłaty do drogiej żywności. Dodatek osłonowy w Sejmie
Zanim VAT zostanie obniżony, Polacy mają szansę na częściową rekompensatę wysokich cen dzięki nowemu programowi rządu. Dodatek osłonowy, wypłacany w ramach tarczy antyinflacyjnej, ma objąć 6,8 mln osób.
Ustawa zakładająca wprowadzenie dopłat została przyjęta w czwartek przez Sejm. Ile wyniesie? Na 500 złotych mogą liczyć gospodarstwa jednoosobowe, 750 złotych otrzymać mają gospodarstwa dwu lub trzyosobowe. Więcej, bo 1062,50 zł w portfelu zyskają gospodarstwa 4 -5-osobowego. Najwyższy dodatek, dla gospodarstwa powyżej 6 osób, wynieść ma 1437,50 złotych.
Święta Bożego Narodzenia znacznie droższe niż rok temu
Na wzrost cen żywności wskazuje nie tylko inflacja, która, wedle szybkiego szacunku GUS, wyniosła w listopadzie 7,7 proc. Wzrost cen potwierdzają analizy ekspertów. - Tym, co tegoroczne święta odróżni od poprzednich, będzie również najpewniej jeden z głównych tematów, które pojawią się przy świątecznym stole - czyli inflacja, która w 2021 r. odnotowała wzrost o skali niespotykanej w ostatnich latach - mówi Jakub Czugała, analityk Sektora Food & Agri w Banku BNP Paribas.
Eksperci banku wskazują kilka produktów, które dziś są wyraźnie droższe, niż rok temu. "Znacznie droższe niż przed rokiem będą też domowe wypieki - za 1 kg mąki zapłacimy obecnie o 5 proc. więcej niż pod koniec 2020 r., za 1 kg cukru - o ponad 11 proc. więcej. Ceny nabiału są o ok. 4-5 proc. wyższe niż przed rokiem, a ceny jaj - o blisko 10 proc. wyższe. Wzrosty podobnej skali odnotowują ceny pieczywa, a ceny tłuszczów roślinnych, w szczególności oleju, w ciągu roku zyskały ponad 15 proc." - czytamy w analizie BNP.
