Chiny budują nowy jedwabny szlak i pułapkę długu. UE chce odpowiedzieć. "Mamy do czynienia z nowym rozdziałem" [OKO NA ŚWIAT]

Maria Mazurek
Ponad 400 kilometrów linii kolejowej, łączącej Laos i Chiny, wybudowali Chińczycy za równowartość blisko 6 miliardów dolarów. Niewielki odizolowany Laos liczy na impuls ekonomiczny. Dla Chin to kolejny projekt w ramach Inicjatywy Pasa i Szlaku. Zachód ostrzega przed pułapką długu i przedstawia swoje pomysły. Materiał programu Oko na Świat.
Zobacz wideo

Laos to jeden z najszybciej rozwijających się krajów w Azji południowo-wschodniej. Mimo tego, jest jednocześnie jednym z krajów biedniejszych. PKB per capita, czyli w przeliczeniu na jednego mieszkańca, wynosi tam 2600 dolarów (w Polsce to 15 600 dolarów). Władze liczą, że chińska inwestycja wzmocni gospodarkę i da jej połączenie i z Chinami, i ze światem.

Chiny zbudowały linię kolejową. Dla Laosu, a przede wszystkim dla siebie

Dla położonego w górzystym rejonie i bez dostępu do morza Laosu otwarta na początku grudnia linia kolejowa tak naprawdę jest pierwszą w ogóle - dotąd istniały tam zaledwie 4 kilometry torów. Długość nowej to 418 kilometrów. Ma połączyć Wientian, stolicę Laosu, z południowochińskim miastem Kunmig. Pociągi z prędkością do 160 kilometrów na godzinę będą przejeżdżać przez 75 tuneli i 167 mostów

Laos i jego stolicę Wientian połączyła z Chinami (Kunming) nowa linia kolejowa.Laos i jego stolicę Wientian połączyła z Chinami (Kunming) nowa linia kolejowa. Mapy Google

W samym Laosie stacji będzie 21. Według ekspertów to niewiele, jeśli połączenie miałoby ożywić rolnicze rejony kraju. Jak podkreślał w rozmowie z Associated Press Scott Morris z amerykańskiego think tanku Center for Global Development, linia będzie "generować bardzo pozytywne efekty gospodarcze" dla Chin i być może innych państw, ale w przypadku Laosu może być trudno zobaczyć "dokładnie, jakie będą korzyści ekonomiczne". 

Pułapka długu? 

To dlatego, że inwestycję kosztującą 5,9 miliarda dolarów w 60 procentach sfinansowano z pożyczki od Chin. Teraz Laos będzie musiał spłacić dług wartości 3,5 miliarda dolarów - a to blisko jedna piąta PKB tego kraju. To jeden z wielu projektów realizowanych przez Chiny w ramach Inicjatywy Pasa i Szlaku. I tak jak w wielu innych państwach w Azji i Afryce, mocno obciążony długiem, co może być problemem. 

- Chiny wiążą te kraje ze sobą różnego rodzaju zależnościami finansowymi, poprzez długi, które te państwa zaciągają, poprzez innego rodzaju zależności. I to jest coś, co oczywiście dla Europy czy dla całego świata zachodniego jest bardzo poważnym wyzwaniem, ponieważ za tym idą bardzo poważne związki ekonomiczne z Chinami różnych krajów o znaczeniu strategicznym także dla Europy. Ale za tym idzie również zależność w sferze regulacji - mówi Piotr Buras z think tanku European Council on Foreign Relations (Europejska Rada Spraw Zagranicznych). 

Na ten problem chcą odpowiedzieć państwa zachodnie, ogłaszając swoje pomysły na inwestycje w infrastrukturę. Jakie to pomysły i czy nie przychodzą za późno? Zapraszamy do obejrzenia najnowszego odcinka programu Oko na świat. 

Więcej o: