W ciągu niespełna tygodnia, czyli od czwartku 16 grudnia, średnie ceny paliw w Polsce spadły o około 20 groszy na litrze - wynika z wyliczeń ekspertów BM Reflex.
Ceny paliw przed świętami w dół
Za benzynę 95-tkę trzeba średnio zapłacić 5,78 zł - to oznacza spadek o 22 grosze. Litr benzyny 98-tki, który prawie tydzień temu kosztował 6,29 zł za litr, potaniał do 6,03 zł. Olej napędowy jest tańszy o 20 groszy - zatankujemy go po 5,78 zł, a ceny autogazu spadły o 15 groszy, do 3,21 zł.
Więcej wiadomości z gospodarki na stronie głównej Gazeta.pl.
Podkreślamy, że to średnie ceny i na niektórych stacjach mogą wyglądać zupełnie inaczej. Różnice, jak zawsze widać też w porównaniu regionów kraju. Najtańszy diesel mamy w województwach łódzkim i mazowieckim - 5,76 zł/l, a najdroższy w dolnośląskim - 5,81 zł/l. W przypadku benzyny bezołowiowej 95 po jednej stronie jest pomorskie z 5,72 zł/l, a po drugiej świętokrzyskie i śląskie - 5,78 zł/l.
"Po raz ostatni tak gwałtowny spadek cen detalicznych w ujęciu tydzień do tygodnia notowaliśmy w III dekadzie marca ubiegłego roku po załamaniu na rynku ropy naftowej spowodowanej ogłoszeniem pandemii koronawirusa" - piszą Urszula Cieślak i Rafał Zywert z BM Reflex.
Analitycy spodziewali się, że tzw. tarcza antyinflacyjna wpłynie na obniżenie cen paliw w trzeciej (obecnej) dekadzie grudnia o około 18 groszy na litrze dla benzyny i autogazu oraz o 10 groszy dla oleju napędowego. "Jednak ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach spadły więcej, ponieważ już w poprzednich dniach spadały hurtowe ceny w odpowiedzi na niższe ceny ropy naftowej" - piszą w dzisiejszym (22 grudnia) komentarzu. Wygląda na to, że stacje po prostu czekały z uwzględnieniem tego efektu do wejścia w życie zmian w wysokości akcyzy.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapowiadał spadek cen na stacjach o 30 groszy na litrze - obniżki są niższe.
Niższa akcyza na paliwa weszła w życie. Ma zbić inflację
Od poniedziałku 20 grudnia obowiązują niższe stawki podatku akcyzowego. Do końca roku akcyza będzie wynosić: w przypadku benzyn 1369 złotych na 1000 litrów, olejów napędowych - 1065 złotych na 1000 litrów, a w przypadku gazu LPG - 364 złotych na 1000 kilogramów. Od 1 stycznia do końca maja przyszłego roku akcyza będzie nieco wyższa i wyniesie: na benzynę 1413 złotych na 1000 litrów, na oleje napędowe - 1104 złotych na 1000 litrów, a na gaz do silników spalinowych - 387 złotych za 1000 kilogramów.
Obniżka to element tzw. tarczy antyinflacyjnej ogłoszonej przez rząd. Zawiera ona kilka rozwiązań, w zakresie paliw to także rezygnacja z podatku od sprzedaży detalicznej przy sprzedaży benzyn silnikowych, olejów napędowych, biokomponentów stanowiących samoistne paliwa oraz gazów przeznaczonych do napędu silników spalinowych - wchodzi w życie od 1 stycznia. Pozostałe rozwiązania dotyczą obniżki akcyzy na prąd, od 1 stycznia na trzy miesiące zmniejszą się także stawki VAT za gaz ziemny, ciepło i energię elektryczną.
