Związkowcy z PGG zapowiadają blokadę wysyłki węgla. Podali termin

Górnicy Polskiej Grupy Górniczej zablokują 4 stycznia wysyłkę węgla ze wszystkich kopalń spółki. Tak ustaliły związki zawodowe podczas posiedzenia sztabu protestacyjno-strajkowego. Górnicy domagają się m.in. wypłaty rekompensat za przepracowane od września weekendy oraz ustalenia wzrostu płac w przyszłym roku.

Rafał Jedwabny z WZZ "Sierpień 80" w rozmowie z Radiem Katowice wyraził nadzieję, że do czasu blokady górnicy osiągną porozumienie z rządem. Zadeklarował, że protestujący są gotowi negocjować w sylwestra i w Nowy Rok.

Emocjonalne wystąpienie górnika Górnik w emocjonalnym przemówieniu. "Rząd upadla wszystkie dziedziny gospodarki"

Górnicy zapowiadają blokadę i stawiają żądania. "Chcemy jedynie utrzymać to, co mamy"

- Jeżeli przez ten czas nie uda się nic ustalić, to planujemy kilkudniową przerwę i pięciodniową blokadę wysyłki węgla - powiedział Rafał Jedwabny. Zaznaczył, że być może akcja protestacyjna będzie jeszcze rozszerzona. Dodał, że wśród załóg zostanie także przeprowadzone referendum strajkowe, ale związkowcy zapewniają, że chcą uniknąć tego ostatniego scenariusza.

Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej (PGG) zdecydowali w środę, że w ramach protestu zablokują 4 stycznia wysyłkę węgla ze wszystkich kopalń spółki. Rafał Jedwabny podkreśla, że postulaty protestujących górników są powtarzane od kilku miesięcy. Wskazał, że górnikom trzeba zapłacić za przepracowane nadgodziny. Mówił także o wyrównaniu wynagrodzeń, które straciły na wartości z powodu wzrostu inflacji. - Nie chcemy nic więcej, chcemy jedynie utrzymać to, co mamy - zapewnił.

Zarząd PGG i Ministerstwo Aktywów Państwowych na razie nie chce się zgodzić na spełnienie postulatów. Odpierają żądania strony społecznej, mówiąc, że najpierw konieczne jest uchwalenie ustawy, która pozwoli na uruchomienie środków na wypłaty.

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl

Protest ZOZ NSZZ 'Solidarność' KWK Piast, blokada torów Górnicy zablokowali wysyłkę węgla z kopalni w Bieruniu. Poszło o pensje

Górnicy zerwali rozmowy z rządem

We wtorek 28 grudnia z górnikami z PGG rozmawiał wiceminister Piotr Pyzik, pełnomocnik rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego. Związkowcy podtrzymali swoje postulaty płacowe i przedstawili propozycje zmiany zapisów w umowie społecznej na średnią płacę w 2022 r. na 8,2 tys. zł plus inflacja.

Pyzik w odpowiedzi na propozycje górników zaproponował przeniesienie rozmów na 12 lub 14 stycznia, po ścieżce legislacyjnej ustawy o funkcjonowaniu górnictwa oraz po rozmowach z bankami. W tym czasie rząd ma przeanalizować propozycje strony społecznej. Związkowcy nie zgodzili się jednak na to rozwiązanie i zakończyli rozmowy. Jednocześnie rozpoczęli przygotowania do protestu.

Zobacz wideo Wszyscy górnicy stracą pracę? „Mówimy o likwidacji branży, a nie restrukturyzacji"
Więcej o: