Podwyżki cen papieru toaletowego. "To walka o przetrwanie, mogą pojawić się puste półki"

Firma Velvet Care szacuje, że już w styczniu 2022 r. ceny m.in. papieru toaletowego, ręczników papierowych czy chusteczek higienicznych pójdą w górę nawet o 15-20 proc. W niedalekiej przyszłości możliwe są kolejne podwyżki. To efekt coraz wyższych cen celulozy, gazu, prądu i usług transportowych. - Sytuacja jest bardzo trudna, niebawem możemy mieć do czynienia z dominem bankructw w łańcuchu dostaw i firm produkcyjnych. To walka o przetrwanie - mówi prezes Velvet Care.
Zobacz wideo Andrzej Duda nawiązał do inflacji: Ja też płacę rachunki. Ja też robię zakupy

Już na początku 2022 r. ceny popularnych produktów higienicznych wzrosną o 15-20 proc. - szacuje ich producent, firma Velvet Care. Jak tłumaczy, to przede wszystkim wynik wzrostów cen surowców, mediów (gazu i energii elektrycznej) oraz usług transportowych, który dotyka cały rynek polski.

Spółka wylicza, że celuloza podrożała przez rok o 60-80 proc., gaz o ponad 300 proc., energia o ponad 200 proc., a surowce do produkcji opakowań tekturowych i plastikowych o 40-60 proc. Jak wyjaśnia, wpływa to nie tylko na koszty wytworzenia produktów, a w rezultacie na ich cenę. Reakcją na zmiany cen mogą być też opóźnienia w dostawach wyrobów do sklepów.

Jeśli rynek się nie zmieni, to niestety nie będzie to ostatnie takie działanie korygujące

- mówi o planowanej podwyżce cen papieru toaletowego i innych produktów Velvet Care prezes spółki Artur Pielak.

Sytuacja jest wyjątkowo trudna, nie mieliśmy podobnych doświadczeń przez ostatnie 25 lat. Jeśli dostawcy, producenci nie poradzą sobie z obecnymi wyzwaniami, to niebawem możemy mieć do czynienia z dominem bankructw w łańcuchu dostaw i firm produkcyjnych. To walka o przetrwanie. By nie doprowadzić do załamania produkcji i przerw w dostawach do sklepów, gdzie kupują konsumenci, konieczna jest współpraca. Przerwy w produkcji, niesystematyczne dostawy mogą sprawić, że znów pojawią się puste półki, jak za dawnych, PRL-owskich lat

- straszy Pielak.

Według danych przekazanych przez Velvet Care, w 2020 r. średnie wydatki gospodarstwa domowego na zakupy wyrobów higienicznych (papier toaletowy, chusteczki higieniczne czy ręczniki kuchenne) wyniosły ponad 260 zł rocznie.

Producent Zewy: to przekracza wszelkie normy

Relacja prezesa Velvet Care nie jest odosobniona. 

To, co dzieje się w naszej branży w ciągu ostatnich kilku tygodni, przekracza wszelkie normy

- przyznał kilka dni temu w rozmowie z gazetą "Kronen Zeitung" Volker Zöller, szef działu dóbr konsumenckich w Essity. Ta niemiecka firma to producent znanych w Polsce marek Zewa, Tempo i Tork. Spółka zapowiedziała już 20-procentową podwyżkę cen papieru toaletowego, ręczników kuchennych i chusteczek higienicznych. Zöller mówił m.in., że ceny pulpy celulozowej "wystrzeliły w kosmos", a koszty logistyczne wzrosły nawet czterokrotnie.

Już w kwietniu br. główni dostawcy surowca do produkcji papieru toaletowego ostrzegali, że wskutek pandemicznych obostrzeń na granicach ciężarówki z pulpą stają w wielogodzinnych korkach, a czasem opóźnienia w portach i na granicach sięgały nawet kilku dni.

Więcej o: