Polski Ład to szeroki pakiet reform, przygotowany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. W pierwszej kolejności przegłosowano zmiany podatkowe. Te weszły w życie wraz z początkiem 2022 roku.
Polski Ład to lepsze dostosowanie systemu podatkowego do zdolności płatniczej podatników, w tym niższe opodatkowanie osób mniej zarabiających czy posiadających więcej osób na utrzymaniu
- mówił Tadeusz Kościński, minister finansów.
Jak wylicza rząd, dzięki reformom niższe podatki zapłaci 18 mln Polaków, a 9 mln przestanie w ogóle płacić PIT, co dotyczy 2/3 emerytów. PiS szacuje, że w ten sposób w portfelach Polaków będzie zostawało około 17 mld złotych.
Jak wylicza rząd, najważniejsze zmiany to:
Polski Ład dla osób z dochodami brutto do ok. 5,7 tys. zł miesięcznie ma przynieść korzyść do ok. 160 zł w skali miesiąca. Osoby z wynagrodzeniem rzędu ok. 5,7-11,1 tys. zł na zmianach mają nie stracić - ma im to zapewnić tzw. ulga dla klasy średniej. Kilkadziesiąt złotych miesięcznie zyskają osoby z dochodami rzędu ok. 11,1-12,8 tys. zł. Dopiero powyżej tej kwoty reforma podatkowa stanie się niekorzystna. Zmianę pensji netto można sprawdzić w rządowym kalkulatorze.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Według wyliczeń rządu, na zmianach zyska 18 mln osób. Większe podatki zapłaci przeszło 2,5 mln Polaków. Częściej będą do przedsiębiorcy, w związku z wyższą składką zdrowotną. Osoby samozatrudnione opodatkowane na zasadach ogólnych i z dochodami do ok. 133,7 tys. zł w skali roku mają zostać objęte - podobnie jak "etatowcy" - ulgą dla klasy średniej.
Zyska również ponad 90 proc. seniorów. Osoby, które zdecydują się na późniejszą emeryturę, mogą liczyć na ulgę podatkową. Podobnie rodziny z co najmniej czwórką dzieci.
Gorzej wygląda sytuacja osób na umowach zlecenia - ich nie będzie obejmowała ulga dla klasy średniej, w dodatku oskładkowane mają być wszystkie umowy tego typu.
Polski Ład może być też wyjątkowo bolesny dla samorządów. Spadną bowiem wpływy z PIT. Związek Miast Polskich podliczył, że w perspektywie najbliższych dziesięciu lat samorządy stracą aż 206 mld zł. Więcej o tym kto zyska, a kto straci na nowych regulacjach w poniższym artykule: