Ceny prądu dla konsumentów indywidualnych w Polsce ustala Urząd Regulacji Energetyki. Robi to na wniosek dostawców energii. W związku z drożejącą energią na rynku hurtowym, wnioski o podwyżki były wysokie. URE wzięło pod uwagę sytuację rynkową i zgodziło się na wzrost cen. Taryfę na 2022 rok pokazano w połowie grudnia 2021.
Ceny prądu według danych URE mają wzrosnąć o 24 proc. To oznacza, że rachunki wzrosną średnio o 21 zł netto miesięcznie. Częstym rozwiązaniem jest rozliczenie co drugi miesiąc. W takim wypadku zapłacimy statystycznie 42 zł netto więcej.
Na początku roku, z uwagi na obowiązywanie tarczy antyinflacyjnej, do powyższej kwoty dostawcy nie będą doliczać dotychczasowego podatku VAT. Jego stawka została bowiem czasowo obniżona z 23 do 5 proc. Po upływie kwartału sprzedawcy wrócą jednak do poprzednich rozliczeń.
Tabela zawiera zestawienie zmian płatności netto rachunku za dystrybucję dla odbiorców. Źródło: URE
Co składa się na podwyżkę o 21 zł? Stawka za dystrybucję rośnie o 9 proc., czyli o 4-4,50 zł netto miesięcznie. Znacznie bardziej w cenę prądu uderza stawka sprzedażowa, wyższa o 37 proc. To średnio 17 zł netto miesięcznie więcej. Łącznie daje to więc średnią kwotę podwyżek na poziomie 21 zł.
Podwyżki cen mogą być bardziej dotkliwe dla tych, którzy nie korzystają z taryf regulowanych przez Urząd Regulacji Energetyki. Jak wyjaśnia URE, taryfy zatwierdzane przez Regulatora czterem tzw. sprzedawcom z urzędu, mają zastosowanie dla 9,8 mln odbiorców w gospodarstwach domowych. To 63 proc. z 15,6 mln wszystkich klientów w grupie gospodarstw domowych.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
URE nie wpływa jednak na ceny dla przedsiębiorców, co jest elementem liberalizacji rynku energii. Z ofert wolnorynkowych, czyli niepodlegających zatwierdzeniu przez Prezesa URE, korzysta już ponad 37 proc. odbiorców w gospodarstwach domowych w naszym kraju (ponad 5,8 mln). Od 1 stycznia 2024 roku, również ceny dla odbiorców indywidualnych będą ustalane wg. zasad rynkowych, bez odgórnych regulacji URE.
W ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej rząd przewidział obniżenie w pierwszym kwartale 2022 roku stawki podatku VAT na sprzedaż energii z 23 do 5 proc. oraz zwolnienie gospodarstw domowych z akcyzy na energię do końca maja 2022 r. Ponadto 7 mln Polaków będzie mogło w 2022 r. skorzystać z dodatków osłonowych.
Obniżona stawka podatku VAT przełoży się na końcowy rachunek konsumentów - odbiorców energii elektrycznej. Oznacza to, że realna zmiana płatności odbiorców może być inna niż wskazana w niniejszej informacji - informuje Urząd w komunikacie.